Opublikowano

Czy można zasiedzieć spadek?

Czy można zasiedzieć spadek?

Czy można zasiedzieć spadek?

Stan faktyczny: W roku Xzmarł mój dziadek. W X r. na mocy postanowienia sądu jego majątek odziedziczyli w równych częściach mój ojciec, jego brat przyrodni i macocha. Od momentu nabycia spadku mój ojciec nie dochodził swoich praw do majątku. W  roku X zmarł mój ojciec, na mocy postanowienia Sądu w X. nabyliśmy prawo do spadku (moja matka, ja, brat i siostra) po moim ojcu tj. do tej części spadku, który on odziedziczył po swoim ojcu, moim dziadku. Rok po śmierci mojego ojca zmarł jego brat a rok temu zmarła jego macocha. Chcieliśmy się dowiedzieć co odziedziczyliśmy, jednak natknęliśmy się na przeszkody  ze strony pozostałych spadkobierców. Okazało się, że nasz ojciec nie figurował w żadnych księgach wieczystych a  nieruchomości zostały w tym roku sprzedane. W księgach wieczystych gruntów wpisanych jest kilkanaście osób, wszystko obciążone hipoteką. Spadkobiercy naszego stryja i jego matki twierdzą, że nie mamy prawa do spadku ponieważ oni nabyli prawo do naszej części przez zasiedzenie. Muszę jeszcze nadmienić, że przez cały czas korzystali z części spadku naszego ojca, nieruchomości były wynajmowane, prowadzili tam działalność gospodarczą, czerpali korzyści majątkowe. Czy rzeczywiście nabyli prawo poprzez zasiedzenie i kto nabył to prawo, skoro nieruchomości zostały sprzedane przez kolejnych spadkobierców. Co mamy robić w takiej sytuacji

Przedłożone dokumenty: brak

Czy można zasiedzieć spadek?

Akty prawne: 

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93) („kodeks cywilny”)
  2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. (Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296)

Czy można zasiedzieć spadek?

Szanowny Panie, 

Na wstępie wyjaśniam ogólne zasady postępowania z powołaniem przepisów oraz orzecznictwa. Kluczowe treści zostały zaznaczone pogrubieniem czcionki. 

Zgodnie z art. 172 Kodeksu cywilnego:

§ 1. Posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). 

§ 2. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.  

Do przesłanek skutecznego zasiedzenia własności nieruchomości należy władanie rzeczą jak właściciel przy woli władania jak właściciel (trzeba być tzw. posiadaczem samoistnym) oraz upływ oznaczonego w ustawie czasu.

Do 1.10.1990 r., obowiązywał zakaz nabywania na tej drodze własności państwowych gruntów, budynków itp. Zniesiony został przez ustawę z 28.7.1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, na mocy której skreślony został art. 177 Kc. W myśl art. 10 noweli na poczet okresu zasiedzenia zalicza się okres posiadania nieruchomości państwowej sprzed 1.10.1990 r., ale nie więcej niż 1/2 aktualnego okresu zasiedzenia. W praktyce zasadnicze znaczenie miało stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym w świetle tych przepisów tak samo traktuje się nieruchomości państwowe, które 27.5.1990 r., w związku z powstaniem gmin, stały się majątkiem komunalnym.

Czy można zasiedzieć spadek?

W doktrynie wyrażono zapatrywanie, że zawarte w art. 610 § 1 k.p.c. („§ 1. W zakresie nieuregulowanym w niniejszym rozdziale do ogłoszenia i orzeczenia stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku i przedmiotu zapisu windykacyjnego. § 2. Jeżeli w terminie wskazanym w ogłoszeniu nikt się nie zgłosi albo zgłaszający się nie wykaże własności, sąd stwierdzi zasiedzenie, jeżeli zostało ono udowodnione.”) odesłanie do odpowiedniego stosowania art. 677 § 1 k.p.c. (§ 1. Sąd stwierdzi nabycie spadku przez spadko­bierców, choćby były nimi inne osoby niż te, które wskazali uczestnicy. W postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku sąd wymienia spadkodawcę oraz wszystkich spadkobierców, którym spadek przypadł, jak również wysokość ich udziałów.) może uzasadniać zwolnienie sądu z obowiązku orzekania w granicach żądań uczestników w sytuacji, z którą należy łączyć genezę przyjętego w tych przepisach rozwiązania. 

Należy jednak wskazać, że dopóki nie doszło do sądowego stwierdzenia nabycia nieruchomości przez zasiedzenie – do zasiedzenia nie doszło. Ponadto, należy wskazać na termin zasiedzenia. Z pewnością w tej sytuacji mamy do czynienia ze złą wiarą, więc zasiedzenie wyniesie 30 lat. Do 1990 r. obowiązywały inne zasady – tak więc do 1990 r. możemy doliczyć jedynie połowę czasu, który faktycznie upłynął, tj. 8,5 roku (pomimo upływu 17 lat). Po roku 1990, liczymy już normalnie, więc dodajemy 20 lat. Zasiedzenie będzie możliwe zatem dopiero za 1,5 roku. Do zasiedzenia nie doszło. 

Przy ocenie, czy zachodzą warunki do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia, dobra wiara polega na usprawiedliwionym w danych okolicznościach przekonaniu posiadacza, że przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą, jakie faktycznie wykonuje (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1971 r., sygn. akt. I CR 302/71, NP 4/73 str. 580).

Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 6 grudnia 1991 r., sygn. akt. III CZP 108/91 (OSNCP 4/92, poz. 48), mającej moc zasady prawnej, stwierdził, iż osoba, która weszła w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienie własności, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, nie jest samoistnym posiadaczem w dobrej wierze.

Czy można zasiedzieć spadek?

Kodeks cywilny nie zawiera także definicji złej wiary. Definicja taka natomiast jest zawarta – na potrzeby przepisów o rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych – w art. 6 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Przenosząc ją na grunt kodeksu cywilnego, można uznać, że w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności przysługuje nie jemu, lecz innej osobie (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 13 stycznia 2000 r., sygn. akt. II CKN 657/98, nie publikowane).

Istnienie dobrej lub złej wiary zależy od stanu świadomości posiadacza w konkretnym stanie faktycznym. W złej wierze jest taki posiadacz, który zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest właścicielem posiadanej rzeczy, ale także i ten, kto na podstawie towarzyszących okoliczności powinien przypuszczać, że posiadana przezeń rzecz stanowi własność innej osoby (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2004 r., sygn. akt. III CK 212/2003).

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 19 maja 1998 r., sygn. akt. II CKN 770/97, (LexPolonica nr 1617507), nie można przyjąć, aby w dobrej wierze był spadkobierca obejmujący w posiadanie nieruchomość spadkową, w sytuacji gdy wie, że są inni spadkobiercy powołani do dziedziczenia.

Biorąc pod uwagę powyższe stanowisko judykatury należy wskazać, iż posiadanie udziałów w nieruchomości w tym przypadku, nawet jeżeli jest posiadaniem samoistnym, jest posiadaniem w złej wierze.

W świetle powyższego, należy przesłać do władających nieruchomością, ostateczne przedsądowe wezwanie do wydania rzeczy lub spłaty Państwa udziałów opierając się na powyższym. 

Czy można zasiedzieć spadek?