Podział majątku przed rozwodem – zasady
Stan faktyczny: Mam kilka pytań odnośnie aktu notarialnego, który wraz z żoną podpisaliśmy (treść nieprzytoczona na blogu)
W załączniku, skan aktu notarialnego.
Przedłożone dokumenty: umowa
Akty prawne:
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121 – dalej K.c.)
- Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964 r. Nr 9 poz. 59 z późn. zm. – dalej “krio”)
Podstawę prawną stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z treścią art. 47 § 1: „Małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową rozszerzyć lub ograniczyć albo ustanowić rozdzielność majątkową lub rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków (umowa majątkowa). Umowa taka może poprzedzać zawarcie małżeństwa.
§ 2. Umowa majątkowa małżeńska może być zmieniona albo rozwiązana. W razie jej rozwiązania w czasie trwania małżeństwa, powstaje między małżonkami wspólność ustawowa, chyba że strony postanowiły inaczej”.
W sprawie kredytu mieszkaniowego, warto wyjaśnić że de facto aby scedować kredyt na jedną osobę, należy uzyskać zgodę banku. Rozumiem, że tak sie nie stało jednak przyjął Pan na siebie zobowiązanie.
Małżeński ustrój majątkowy może być ukształtowany według innych zasad niż przewidziane przepisami o ustawowym ustroju majątkowym. Może do tego dojść przez zawarcie małżeńskiej umowy majątkowej. Zawarcie takiej umowy jest wyrazem realizacji autonomii woli jednostki występującej w majątkowym prawie małżeńskim. Ustawa zakreśla jednak granice, w jakich autonomia ta może się wyrażać, i określa, jakie majątkowe umowy małżeńskie mogą być zawierane, zasady ich zawierania i skutki prawne tych umów.
Podział majątku przed rozwodem – zasady
Ustanowienie rozdzielności majątkowej w drodze umowy, inaczej niż dokonywane przez sąd na żądanie jednego z małżonków (art. 52 § 1), nie wymaga istnienia ważnych powodów. Ustanowienie rozdzielności umownej przed zawarciem małżeństwa powoduje, że wspólność majątkowa między małżonkami w ogóle nie powstaje. W razie ustanowienia rozdzielności majątkowej w czasie trwania wspólności majątkowej (ustawowej lub umownej) wspólność ta ustaje z chwilą zawarcia umowy lub z datą późniejszą, określoną w umowie.
Podział majątku przed rozwodem – zasady
Użycie w małżeńskiej umowie majątkowej sformułowania „zniesienie wspólności ustawowej” nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że jest to umowa o ustanowieniu rozdzielności majątkowej (uchwała SN z 9 sierpnia 1996 r., III CZP 74/96, LexPolonica nr 311183, OSNC 1996, nr 11, poz. 152).
Zniesienie wspólności ustawowej otworzy drogę do podziału majątku wspólnego. Całość procedury składa się z dwóch czynności ściśle ze sobą powiązanych, tj. wprowadzenie ustroju rozdzielności majątkowej oraz podział majątku wspólnego. Obie czynności pod rygorem nieważności muszą być dokonane w formie aktu notarialnego.
Umowa w zasadzie może być zawarta w dowolnej formie. Jeżeli jednak w skład dzielonego majątku wchodzi nieruchomość, umowa powinna być zawarta w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności (art. 1037 § 2 w zw. z art. 73 § 2 zd. 1 K.c.). Zastrzeżenie to odnosi się także do sytuacji, gdy w skład dzielonego majątku wchodzi inne prawo, do którego przeniesienia ustawa wymaga formy aktu notarialnego (np. prawo użytkowania wieczystego – art. 237 w zw. z art. 158 K.c., spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu – art. 172 ust. 4 ust. o spółdz. mieszk.). Jeżeli w skład dzielonego majątku wchodzi przedsiębiorstwo (art. 551 K.c.), umowa o podział tego majątku powinna być zawarta w formie pisemnej z podpisami poświadczonymi notarialnie (art. 751 K.c.), przy czym rygor ten zastrzeżony jest jedynie do celów dowodowych (art. 74 K.c.).
Umowny podział majątku wspólnego może objąć cały ten majątek lub być ograniczony do jego części (art. 1038 § 2 K.c.).
Podział majątku przed rozwodem – zasady
Zawierając umowę, strony w zasadzie mają pełną swobodę w wyborze sposobu podziału majątku wspólnego. Umowa jest nieważna (art. 58 § 1 K.c.) ze względu na sposób podziału tylko wówczas, gdy narusza on ograniczenia ustawowe, np. ustanowiono odrębną własność lokali, które nie są lokalami samodzielnymi w rozumieniu art. 2 ust. 2 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (j.t. Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.), albo gdy umowa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 K.c.), np. rażąco krzywdzi jednego z małżonków.
W umowie o podział wspólnego majątku strony nie mogą ustalić nierównych udziałów w tym majątku.
Podział majątku przed rozwodem – zasady
Odnośnie alimentów na dziecko, wyjaśniam co następuje.
Zgodnie z art 133 krio:
Co do zasady, zgodnie z art. 137 krio roszczenia o świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech.
Trzeba tutaj jednak mieć na uwadze uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1949 r. (WaC 389/49), w której rozstrzygnięta została kwestia dopuszczalności dochodzenia roszczeń alimentacyjnych za okres poprzedzający wniesienie pozwu. W uchwale tej przyjęto zasadę, że roszczeń dziecka pozamałżeńskiego wobec jego ojca o zaległe świadczenia okresowe z tytułu kosztów wychowania i utrzymania można dochodzić tylko wtedy, gdy pozostały niezaspokojone potrzeby dziecka lub gdy zaciągnięto zobowiązania (np. pożyczka) na pokrycie tych kosztów -z tego co Pan wskazuje, to Pan przyczynia się do utrzymania dziecka, więc nie doszło do takiej sytuacji.
Podobny wniosek wynika również z orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 1976 r. (III CRN 88/76), zgodnie z którym z uwagi na charakter świadczeń alimentacyjnych przeznaczonych na bieżące utrzymanie osoby uprawnionej domaganie się ich za okres poprzedzający wytoczenie powództwa może być uzasadnione tylko wówczas, gdy pozostają z tego okresu niezaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie tychże potrzeb.
Podział majątku przed rozwodem – zasady
W związku z powyższym dochodzenie zaległych alimentów na podstawie art. 137 krio jest możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. jeśli na utrzymanie dziecka żona zaciągnęła jakieś zobowiązania, których do dnia dzisiejszego nie spłaciła.
Natomiast dodatkową możliwość daje tutaj Panu art. 140 K.r.io. Zgodnie z nim: „Osoba, która dostarcza drugiemu środków utrzymania lub wychowania, nie będąc do tego zobowiązana albo będąc zobowiązana z tego powodu, że uzyskanie na czas świadczeń alimentacyjnych od osoby zobowiązanej w bliższej lub tej samej kolejności byłoby dla uprawnionego niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami, może żądać zwrotu od osoby, która powinna była te świadczenia spełnić” – z tego względu można nawet stwierdzić, że to Pan ma roszczenie wobec żony.
Jeżeli więc dziecko było na wyłącznym utrzymaniu np. matki, matka ma prawo domagać się od ojca dziecka zwrotu odpowiedniej części poniesionych na ten cel kosztów. Takiej sytuacji natomiast nie mamy.
Potwierdzeniem tego może być orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1978 r. (III CZP 4/78), zgodnie z którym rodzicowi, który wyłącznie łożył na utrzymanie wspólnego dziecka, przysługuje prawo domagania się od drugiego rodzica zwrotu odpowiedniej części poniesionych na ten cel kosztów (art. 140 § 1 K.r.io.) niezależnie od tego, z jakich źródeł czerpał on środki na zaspokajanie potrzeb dziecka. Podział majątku przed rozwodem – zasady
Jeżeli mają Państwo podobny problem, pytania można zadać klikając w ten link