Opublikowano

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Dotyczy: sprzedaży udziału w  gospodarstwie rolnym

Przedłożone dokumenty: brak

Stan faktyczny: Wraz z siostrą jesteśmy właścicielkami domu jednorodzinnego . Siostra chce odkupić moja część domu. Chętnie odsprzedam dom tylko sprawy się komplikują ponieważ ziemia na której stoi dom jest własnością nasza i agencji rolnej. Czy w tej sytuacji najpierw musimy wykupić ziemię pod domem a następnie mogę sprzedać swoją połowę. Czy mogę  to zrobić bez wykupywania ziemi, z tym że cena wtedy będzie mniejsza ??; 

Akty prawne:

  1. Dz.U. 1964 Nr 16 poz. 93 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny
  2. Dz.U. 1983 nr 45 poz. 207 Ustawa z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn
  3. Dz.U. 2003 nr 64 poz. 592 Ustawa z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego
  4. Dz.U. 1991 nr 7 poz. 24 Ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
  5. Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59 Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy

Po pierwsze należy wskazać, że dom zawsze jest trwale z gruntem związanym i jeżeli ma Pani udział w domu to ma Pani też udział w gruncie. Nie można bowiem sprzedać samego domu – bez gruntu (za wyjątkiem budynków z gruntem niezwiązanych). 

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Ma to związek z zasadą tzw. superficies solo cedit. 

Jest to zasada odnosząca się do związania własności budynku oraz innych rzeczy połączonych trwale z gruntem i wzniesionych na gruncie z własnością tego gruntu. Zasada ta obowiązuje dotychczas i w prawie polskim realizowana jest przez zapisy art. 48 i 191 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tą zasadą to, co jest z gruntem trwale związane (np. budynek), jest własnością właściciela gruntu. Nie może istnieć stan prawny (poza pewnymi wyjątkami, np. użytkowaniem wieczystym), w którym właściciel gruntu i właściciel budynku to dwie różne osoby. W sytuacji gdy ktoś wzniósł budynek na czyimś gruncie przyjmuje się zatem konstrukcję, że z mocy samego prawa właściciel gruntu staje się właścicielem budynku, choćby nawet nie przyczynił się do jego powstania, ten zaś, kto budynek zbudował, jest jedynie właścicielem nakładów poczynionych na tę budowę. 

Zatem może Pani sprzedać udział w nieruchomości siostrze, na zasadach poniższych, bez dodatkowego wykupywania działki. 

Jeśli potencjalny nabywca nieruchomosci jest obywatelem lub przedsiębiorcą z Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii (Pani siostra nie tylko spełnia ten warunek ale jest również współwłaścicielem), nie potrzebuje zezwolenia na nabycie jakiejkolwiek nieruchomości, w tym również nieruchomości rolnych i leśnych. Aktualnie, bez żadnych przeszkód można nabywać nieruchomości, w tym nieruchomości rolne o powierzchni nieprzekraczającej 1 ha – za zezwoleniem. Nieruchomości o powierzchni większej również mogą stać się przedmiotem obrotu gospodarczego, lecz pod pewnymi warunkami.

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Działki o powierzchni ponad 1 ha będzie można sprzedać lub darować nierolnikowi, dopiero, gdy nie znajdzie się chętnego rolnika i  pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę w formie decyzji administracyjnej dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Proszę mieć też na uwadze, że działkę można podzielić i sprzedać jako dwie. 

Zgodnie z treścią art. 2a ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego: „1. Nabywcą nieruchomości rolnej może być wyłącznie rolnik indywidualny, chyba że ustawa stanowi inaczej. Jeżeli nabywana nieruchomość rolna albo jej część ma wejść w skład wspólności majątkowej małżeńskiej wystarczające jest, gdy rolnikiem indywidualnym jest jeden z małżonków.

2. Powierzchnia nabywanej nieruchomości rolnej wraz z powierzchnią nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rodzinnego nabywcy nie może przekraczać powierzchni 300 ha użytków rolnych ustalonej zgodnie z art. 5 ust. 2 i 3”.

Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, iż nabywcami ziemi rolnej mogą być rolnicy indywidualni, kościoły, parki narodowe, jednostki samorządu oraz Skarb Państwa. Od razu należy wyjaśnić pojęcie – rolnik indywidualny.

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

W innym przypadku konieczne będzie złożenie wniosku do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który został powołany przez przepisy ustawy w 2017 r., w miejsce dotychczasowej Agencji. Nabycie nieruchomości rolnej przez inne podmioty niż wymienione uprzednio, może nastąpić za zgodą Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka, którą Dyrektor wyraża w drodze decyzji administracyjnej, wydawanej na wniosek:

„1) zbywcy, jeżeli:

a) wykaże on, że nie było możliwości nabycia nieruchomości rolnej przez podmioty, o których mowa w ust. 1 i 3,

b) nabywca daje rękojmię należytego prowadzenia działalności rolniczej,

c) w wyniku nabycia nie dojdzie do nadmiernej koncentracji gruntów rolnych;

2) osoby fizycznej zamierzającej utworzyć gospodarstwo rodzinne, która:

a) posiada kwalifikacje rolnicze albo której, pod warunkiem uzupełnienia kwalifikacji zawodowych, przyznano pomoc,(…) a ten termin jeszcze nie minął,

b) daje rękojmię należytego prowadzenia działalności rolniczej,

c) zobowiąże się do zamieszkiwania w okresie 5 lat od dnia nabycia nieruchomości na terenie gminy, na obszarze której położona jest jedna z nieruchomości rolnych, która wejdzie w skład tworzonego gospodarstwa rodzinnego.”

Mając na uwadze powyższe stosowny wniosek może złożyć zbywca lub chcący utworzyć gospodarstwo. Zbywca musiałby wykazać, że wystawił nieruchomość na sprzedaż i nikt się nie zgłosił, bowiem trzeba będzie ten fakt jakoś udokumentować. Wniosek może złożyć również nabywca. Jednakże według wielu ekspertów ta pierwsza droga, w której to potencjalny zbywca występuje do Ośrodka jest znacznie łatwiejsza i szybsza i osiąga lepsze efekty.

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Przyjmując, że zechcą Państwo wybrać drugą drogę należy uzyskać zgodę Ośrodka. KOWR ma na wydanie stosownej decyzji 1 miesiąc od daty wpływu wniosku. Termin ten niestety jest rzadko dotrzymywany. Warto w tym miejscu wskazać, że Ośrodek ma również prawo pierwokupu nieruchomości rolnej, jednak niezwykle rzadko z niego korzysta, a ponadto prawo pierwokupu nie przysługuje w przypadku, gdy nabywcą jest osoba mająca uprzednio wyrażoną zgodę na zakup przez tenże Ośrodek.

Zgodnie z art. 2b wyżej przywołanej ustawy klient musi prowadzić gospodarstwo rolne, w skład którego weszła nabyta nieruchomość rolna przez okres co najmniej 10 lat od daty nabycia. Dodatkowym warunkiem jest konieczność prowadzenie tego gospodarstwa osobiście. Nie może on również zbyć nieruchomości ani oddać jej w posiadanie innym osobom. W szczególnych przypadkach zgodę na sprzedaż lub przekazanie nieruchomości przed upływem wymaganego okresu może wyrazić sąd. 

Sprzedaż udziału w nieruchomości rolnej

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Stan faktyczny: W X r. zostałam właścicielką mieszkania (rynek pierwotny). Niedawno dostałam od dewelopera propozycję dokupienia w bardzo atrakcyjnej cenie dodatkowego miejsca postojowego. Znajduje się ono w budynku, w którym mam mieszkanie – w garażu podziemnym (poziom -2) i nie posiada włsnej księgi wieczystej. Wczesniej sprzedający informowali, że sprzedaż takiego miejsca postojowego jest możliwa tylko ze sprzedażą mieszkania. Czy deweloper może sprzedać mi samo miejsce postojowe, ktore nie ma swojej KW? Później zostanie ono dopisane do KW mojego mieszkania?

Przedłożone dokumenty: brak

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121)
  2. Ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz.U. z 2021 r. poz. 1048)
  3. Rozporządzenie ministra infrastruktury z 12.04.2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki (Dz. U. Nr 75, poz. 690 ze zm.)

Zgodnie z art. 2 ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 roku „samodzielny lokal mieszkalny, a także lokal o innym przeznaczeniu, zwane dalej lokalami, mogą stanowić odrębne nieruchomości”.

Odrębną nieruchomością może być tylko samodzielny lokal mieszkalny lub lokal o innym przeznaczeniu, tzn. lokal użytkowy. Lokal, który nie odpowiada temu wymaganiu, nie może stanowić odrębnej nieruchomości. Samodzielność jest jedyną przesłanką, jaką musi spełniać lokal, aby mógł stać się nieruchomością.

Garaż może stanowić odrębną nieruchomość, jak też odrębny lokal, a także część składową lokalu mieszkalnego jako pomieszczenie przynależne.

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Garaż będzie odrębną nieruchomością (budynkową), wówczas gdy jest to garaż wolno stojący lub w zespole boksów garażowych i nastąpi wydzielenie gruntu zajętego pod taki garaż (odrębnej działki). Garaże stają się odrębnymi nieruchomościami w sytuacji unormowanej w art. 211 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Garaż znajdujący się w większym budynku, np. mieszkalnym, może stanowić zarówno odrębny lokal o innym przeznaczeniu, jak też pomieszczenie przynależne do lokalu mieszkalnego. Zależeć to będzie od woli zainteresowanych, a przede wszystkim od woli właściciela budynku. Za dopuszczalnością wyodrębnienia garażu jako samodzielnego lokalu o innym przeznaczeniu niż lokal mieszkalny wypowiedział się 29.11.1997 r. Trybunał Konstytucyjny.

Wyodrębnienie garażu jako lokalu samodzielnego będzie wchodzić w grę w budynkach mieszkalnych lub w innych budynkach, np. obejmujących zespół garaży.

Możliwe jest też wyodrębnienie garażu wielostanowiskowego jako odrębnego lokalu i następnie – po założeniu księgi wieczystej i wpisaniu właściciela – przeniesienie na rzecz zainteresowanych udziału we współwłasności tej nieruchomości lokalowej wraz z odpowiednim ułamkiem nieruchomości wspólnej. Współwłaściciele w ramach umowy quoad usum określają sposób korzystania z miejsc postojowych.

Problematyki charakteru prawnego miejsca postojowego dotyczy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.05.2004 r., sygn. akt I CK 696/03 (OSP 2005, Nr 5, poz. 61), który stwierdza, że miejsce postojowe nie może być uznane za pomieszczenie przynależne.

Charakter wspólnoty mieszkaniowej określa z kolei art. 6 cytowanej ustawy. Zgodnie z jego treścią „ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozwana”. Jako właściciel garażu stanowiącego odrębny lokal Pani także należy do wspólnoty mieszkaniowej.

Wspólnota mieszkaniowa powstaje z mocy prawa. Ustawa nie przyznaje takiej wspólnocie osobowości prawnej. Ma ona natomiast zdolność sądową, czyli może pozywać i być pozywana.

Przymusowe uczestnictwo we wspólnocie mieszkaniowej wiąże się z szeregiem obowiązków, które ustawodawca w sposób przykładowy wymienił w art. 13:

1. „Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.

2. Na żądanie zarządu właściciel lokalu jest obowiązany zezwalać na wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu albo usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, a także w celu wyposażenia budynku, jego części lub innych lokali w dodatkowe instalacje”.

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Obowiązek ponoszenia opłat wynika z mocy ustawy i jest uzależniony od wielkości udziału właściciela w nieruchomości wspólnej. Tezę powyższą potwierdza ustawodawca w art. 12, zgodnie z którym:

1. „Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem.

2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.

3. Uchwała właścicieli może ustalić zwiększenie obciążenia z tego tytułu właścicieli lokali użytkowych, jeżeli uzasadnia to sposób korzystania z tych lokali”.

Istnieją dwa główne sposoby nabycia miejsca postojowego, w zależności od założeń przyjętych przez dewelopera. W pierwszym przypadku – kupujący nabywa udział w odrębnej nieruchomości z oddzielną księgą wieczystą, tzw. lokalu niemieszkalnym, czyli garażu. W drugim – miejsce postojowe w ramach udziału w tzw. nieruchomości wspólnej. 

W Państwa przypadku boks należy do nieruchomości wspólnej i nie jest na szczęście częścią składową mieszkania ale tylko do niego przynależy (zgodnie z wyciągiem z KW). 

Jeżeli garaż spełnia warunki, by uznać go za samodzielny lokal niemieszkalny, to po uzyskaniu stosownego zaświadczenia od starosty (prezydenta miasta na prawach powiatu) cała wspólnota mieszkaniowa może ustanowić jego odrębną własność i założyć dla niego oddzielną księgę wieczystą. Może tego dokonać także sąd, znosząc współwłasność – należy jednak ustalić czy można boks uznać za taki lokal czy nie – czy jest ograniczony ścianami czy tylko słupami.

Nabycie miejsca w garażu bez księgi wieczystej

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Podróżnemu przysługuje obniżka ceny. Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Stan faktyczny: X mamy zaplanowany wylot dl X z biura podróży X. Wybraliśmy hotel z licznymi udogodnieniami gdyż podróżujemy z dziećmi i zależy nam na pewnych standardach (X, X X itp). Dzisiaj otrzymaliśmy od biura telefon i maila, że plaża w naszym wybranym hotelu (5-gwiazdek) będzie bez leżaków i bez baru. Na stronie X nadal w opisie tego hotelu jest takie udogodnienie dostępne. Jako rekompensatę zaproponowali inni hotel, który nawet nie umywa sie do tego co wybraliśmy (Nie ma aquaparku). Jak sie to ma do umowy z biurem?

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121)
  2. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2302 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych, zmieniająca rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 i dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE oraz uchylająca dyrektywę Rady 90/314/EWG
  3. Ustawa z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych (Dz.U. z 2017 r. poz. 2361)

W świetle art. 48 ustawy o imprezach turystycznych, odpowiedzialność organizatora turystyki jest oparta na zasadzie ryzyka. Uznać należy, że przepis ten wprowadza jednolity reżim odpowiedzialności organizatora turystyki o charakterze obiektywnym (bowiem niezależny od jego winy), niezależny od podstaw i potencjalnych ograniczeń odpowiedzialności się od odpowiedzialności tylko w razie wykazania jednej z okoliczności egzoneracyjnych, o których mowa w art. 48, do których należą wyłącznie: działanie lub zaniechanie klienta; działanie lub zaniechanie osób trzecich nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć; siła wyższa. W doktrynie słusznie zwraca się uwagę, że przepis ten przewiduje surowszą odpowiedzialność niż dyrektywa, ponieważ nie wprowadza on zawartej w dyrektywie czwartej przesłanki zwalniającej od odpowiedzialności – w postaci zdarzenia, którego organizator (lub punkt sprzedaży detalicznej albo usługodawca) nawet zachowując należytą staranność nie mógł

Kluczowa dla Państwa jest natomiast treść art. 50 ustawy:

podróżnemu przysługuje obniżka ceny za każdy okres, w trakcie którego stwierdzono niezgodność, chyba że została ona spowodowana wyłącznym działaniem lub zaniechaniem podróżnego.

Niezgodność będzie występować przez cały okres trwania usługi, więc obniżka ceny przysługuje za każdy dzień wyjazdu. 

Ważne jest w tej chwili, aby mieli Państwo potwierdzenie zgłoszenia niezgodności chociażby poprzez e-mail. 

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Ustawa, podobnie jak dyrektywa, odwołuje się do pojęcia niezgodności usługi turystycznej z umową. Zgodnie z art. 4 pkt 16 ImprTurU (odpowiednik – art. 3 pkt 13 dyrektywy 2015/2302), przez niezgodność należy rozumieć niewykonanie lub nienależyte wykonanie usług turystycznych objętych imprezą turystyczną. Definicja zawarta w ImprTurU jest zatem bardzo ogólna. Należy przyjąć, że pojęcie niezgodności usługi z umową powinno być intepretowane przede wszystkim w oparciu o kryteria subiektywne, odnoszące się do konkretnego podróżnego (zob. D. Paulus, Das neue Pauschalreisevertragsrecht, s. 647, 653).

Należy przy tym brać pod uwagę takie elementy jak: jakość danej usługi turystycznej (jak np. wielkość pokoju, model wypożyczonego samochodu itd.) czy też jej części (np. jakość kolacji w przypadku, gdy umowa przewiduje śniadania i kolacje), punktualność świadczonych usług oraz czynniki związane z lokalizacją (np. dostęp do plaży, pokój z oknem wychodzącym na ulicę itd.), jak również – w zależności od okoliczności – czynniki środowiskowe (np. plaga niebezpiecznych meduz w czasie wakacji na plaży; zob. D. Paulus, Das neue Pauschalreisevertragsrecht, s. 647, 653). Na tle poprzedniej dyrektywy sądy krajowe niejednokrotnie stwierdzały, że niewystarczające do uznania niezgodności usługi turystycznej z umową są drobne niedogodności (jak np. opóźnienie wylotu nieprzekraczające 4 godzin, pojedynczy owad), jak również czynniki związane ze zwykłym ryzykiem życiowym (takie jak kradzież, miejsce siedzące obok nieprzyjemnej osoby, a zwykle także ataki terrorystyczne). Zasadność stosowania tego rodzaju ograniczeń jest jednak wątpliwa na tle nowej dyrektywy, skoro pojęcie niezgodności zostało zdefiniowane w tak szeroki sposób.

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Okoliczności, które powinny być brane pod uwagę przy ocenie zgodności usługi z umową, obejmują przede wszystkim treść informacji przedstawionych podróżnemu, informacje i zdjęcia w broszurach, całościową cenę podróży, charakter podróży, miejsce docelowe podróży. Szczególne znaczenie może mieć w tym zakresie język stosowany przez organizatora w umowie i w informacjach przekazanych podróżnemu. Wątpliwości mogą budzić, na przykład, takie sformułowania jak „dostęp do plaży” i „bezpośrednio nad morzem” w sytuacji, gdy hotel znajduje się na klifie albo „ciche miejsce” i „miejsce przyjazne dla rodziny” w sytuacji, gdy podróżny powołuje się na hałas spowodowany przez dzieci (D. Paulus, Das neue Pauschalreisevertragsrecht, s. 647, 653). Podstawą oceny zgodności usługi turystycznej z umową powinno być spełnienie celu, dla którego umowa została zawarta, przydatność usługi z punktu widzenia normalnego skorzystania z niej i warunki, których można było oczekiwać, biorąc pod uwagę charakter podróży (D. Paulus, Das neue Pauschalreisevertragsrecht, s. 647, 653).

Reżim odpowiedzialności za niezgodność usług turystycznych z umową przyjęty w dyrektywie 2015/2302 jest przykładem tzw. performance-oriented approach. Rozwiązania przyjęte przez ustawodawcę zmierzają przede wszystkim do zapewnienia wykonania usługi turystycznej przez organizatora lub jego podwykonawców. Analogiczne rozwiązania zostały przyjęte w przepisach dotyczących sprzedaży konsumenckiej. W obu przypadkach konsument może żądać przede wszystkim usunięcia niezgodności lub świadczenia zastępczego. Dopiero w dalszej kolejności możliwe jest odstąpienie od umowy przez konsumenta oraz żądanie obniżenia ceny (kwestia ta została poddana analizie przez G. Howells, Ch. Twigg-Flesner, T. Wilhelmsson, Rethinking EU consumer law, s. 167 i n.; zob. także J.M. Bech Serrat, Consumer travel law, s. 373 i n.).

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Sformułowanie „niezgodność usługi turystycznej z umową” wydaje się nawiązywać do sformułowania użytego w przepisach dotyczących sprzedaży konsumenckiej („zgodność towaru z umową”; art. 2 dyrektywy 1999/44/WE). Sformułowanie „niezgodność z umową” nie wydaje się adekwatne w odniesieniu do świadczenia usług. Bardziej odpowiednie byłoby użycie sformułowania „niewykonanie lub nienależyte wykonanie”. Analogia do przepisów dotyczących sprzedaży konsumenckiej jest również widoczna na tle roszczeń przysługujących konsumentowi w razie niewykonania umowy. Artykuł 13 ust. 3 dyrektywy 2015/2302 zobowiązuje organizatora podróży do usunięcia niezgodności, chyba że:

W razie wystąpienia którejkolwiek z tych sytuacji, na podstawie art. 14 ust. 1 dyrektywy 2015/2302, podróżny jest uprawniony do odpowiedniego obniżenia ceny za każdy okres, w trakcie którego występowała niezgodność, chyba że organizator udowodni, że odpowiedzialność za niezgodność można przypisać podróżnemu. Regulacja ta w wysokim stopniu odzwierciedla rozwiązanie przyjęte w art. 3 dyrektywy 1999/44/WE. Ponadto, w przepisach dyrektywy 2015/2302 przewidziano roszczenie o świadczenie zastępcze („usługi alternatywne” – art. 13 ust. 5 dyrektywy 2015/2302), które odpowiada przewidzianemu w przepisach dyrektywy 1999/44/WE roszczeniu o wymianę towaru (art. 3 ust. 3 dyrektywy 1999/44/WE). W dyrektywie 2015/2302 przyjęto także nowe rozwiązania, które można uznać za korzystniejsze niż te przyjęte w dyrektywie 1999/44/WE. Przede wszystkim, w art. 13 ust. 4 dyrektywy 2015/2302 wskazano, że jeżeli organizator nie usunie niezgodności w rozsądnym czasie wyznaczonym przez podróżnego, podróżny może sam podjąć działania mające na celu usunięcie niezgodności i żądać zwrotu poniesionych wydatków. Taka możliwość nie została przewidziana w dyrektywie 1999/44/WE. Dodatkowo, podróżny nie musi wyznaczać organizatorowi terminu do usunięcia niezgodności, jeżeli organizator odmawia ich usunięcia lub konieczne jest podjęcie natychmiastowych środków zaradczych (zob. G. Howells, Ch. Twigg-Flesner, T. Wilhelmsson, Rethinking EU, s. 167 i n.).

1) jest to niemożliwe;

2) wiązałoby się to z niewspółmiernie wysokimi kosztami w stosunku do:

a) zakresu niezgodności oraz

b) wartości usług turystycznych, których one dotyczą.

Biuro podróży informuje o zmianie udogodnień w hotelu po wykupieniu wycieczki. Jakie mamy prawa?

Przepisy dyrektywy 2015/2302 przyznają konsumentowi prawo odstąpienia od umowy bez ponoszenia kosztów, ale jedynie wówczas, gdy niezgodności istotnie wpływają na realizację imprezy turystycznej, a organizator nie zdołał ich usunąć w rozsądnym terminie wyznaczonym przez podróżnego. Regulacja ta przypomina rozwiązanie przyjęte w art. 3 ust. 6 dyrektywy 1999/44/WE, zgodnie z którym konsument nie może odstąpić od umowy, jeżeli brak zgodności ma nikłe znaczenie. Rozwiązaniem, które należy uznać za korzystniejsze niż przyjęte w dyrektywie 1999/44/WE jest wyraźnie określenie miejsca roszczenia o naprawienie szkody przez zapłatę odszkodowania w reżimie odpowiedzialności za niezgodność usługi z umową (art. 14 ust. 2 dyrektywy 2015/2302) (zob. G. Howells, Ch. Twigg-Flesner, T. Wilhelmsson, Rethinking EU, s. 167 i n.).

O ile to możliwe, alternatywne usługi zaoferowane podróżnemu powinny charakteryzować się taka samą lub wyższą jakością niż usługi przewidziane w umowie o udział w imprezie turystycznej. Jeżeli zaproponowane alternatywne usługi dają w rezultacie imprezę turystyczna o niższej jakości niż przewidziana w umowie o udział w imprezie turystycznej, organizator powinien przyznać podróżnemu odpowiednią obniżkę ceny. Podróżny może odrzucić zaproponowane alternatywne usługi tylko wtedy, gdy nie są one porównywalne z tym, co zostało uzgodnione w umowie o udział w imprezie turystycznej lub jeżeli przyznana obniżka ceny jest nieodpowiednia. Jeżeli zaproponowanie alternatywnych usług nie jest możliwe lub podróżny odrzuci zaoferowane alternatywne usługi, podróżny może żądać obniżenia ceny lub naprawienia poniesionej szkody bez rozwiązywania umowy o udział w imprezie turystycznej.

Jeżeli mają Państwo pytania własne można je zadać klikając w TEN LINK.

Opublikowano

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Stan faktyczny: Wykupiłam wycieczkę na Zanzibar. Przy składaniu wniosku o paszport otrzymałam informacje, ze paszport jest ważny 60 dni od daty zawarcia związku małżeńskiego i fakt złożenia, lub nie złożenia wniosku o nowy paszport nic nie zmienia. Na Zanzibarze wymagany jest paszport ważny minimum pół roku w momencie przyjazdu aby otrzymać wizę turystyczna. W związku z tym moje pytanie brzmi- czy na Zanzibarze honorowana będzie data znajdująca się w paszporcie czy informacja o 60 dniach która udzielona została mi w urzędzie wojewódzkim? Czy informacja o ważności dokumentu przez 60 dni od zawarcia małżeństwa jest dostepna w jakimś międzynarodowym systemie?

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

USTAWA O DOKUMENTACH PASZPORTOWYCH z dnia 27 stycznia 2022 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 350)

Zgodnie z art. 70 ustawy:

  1. Dokument paszportowy traci ważność z upływem terminu ważności wskazanego w tym dokumencie.
  2. W okresie ważności dokument paszportowy unieważnia się w przypadku:
  3. zmiany danych zamieszczonych w dokumencie paszportowym, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1 lit. a-c, f i g;

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Art. 12:

W warstwie graficznej na stronie personalizacyjnej paszportu, paszportu dyplomatycznego i paszportu służbowego zamieszcza się:

  1. dane dotyczące osoby: a) nazwisko

Zatem paszport traci ważność po zmianie nazwiska. 

Zgodnie z art. 37 ustawy:

1. Dokument paszportowy traci ważność:

4) po upływie 60 dni od dnia doręczenia ostatecznej decyzji administracyjnej lub prawomocnego orzeczenia sądu stwierdzającego zmianę danych, o których mowa w art. 18 ust. 1 pkt 1-3, 5 i 9, albo sporządzenia aktu małżeństwa stwierdzającego zmianę nazwiska, a w przypadku małżeństwa zawartego przed konsulem lub organem zagranicznym – od dnia doręczenia odpisu aktu małżeństwa.

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Pani paszport straci ważność 19 października. 

Jeżeli wyjazd planowany jest po tej dacie, istnieje ryzyko iż nie zostanie Pani wpuszczona do samolotu – jeżeli leci Pani bezpośrednio na Zanzibar, gdyż to urzędnicy już w Polsce sprawdzają czy dana osoba może przekroczyć granicę. 

W organach paszportowych do obsługi obywateli jest wykorzystywany Paszportowy System Obsługi Obywatela, który przekazuje informacje do CEWiUDP.

System CEWIUDP realizuje zadania centralnej ewidencji wydanych i unieważnionych dokumentów paszportowych zdefiniowane w ustawie o dokumentach paszportowych. Gromadzi dane o dokumentach paszportowych i ich posiadaczach. Dokumenty paszportowe, tak jak dowody osobiste, potwierdzają tożsamość jego posiadacza oraz potwierdzają obywatelstwo polskie.

System pozwala także centralnie personifikować dokumenty paszportowe. Rejestruje statusy książeczek i wklejek paszportowych oraz przechowuje informacje o zakazach opuszczania kraju i odmowach wydania dokumentów paszportowych.

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Zgodnie z art. 54 a ustawy:

54a [Podmioty, którym udostępnia się dane] Minister właściwy do spraw informatyzacji udostępnia dane zgromadzone w centralnej ewidencji, z wyłączeniem danych biometrycznych w postaci odcisków palców:

1) Policji,

2) Straży Granicznej,

3) Biuru Nadzoru Wewnętrznego,

4) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,

5) Agencji Wywiadu,

6) Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu,

7) ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych,

8) prokuratorowi,

9) sądom,

10) Służbie Więziennej,

11) Służbie Kontrwywiadu Wojskowego,

12) Służbie Wywiadu Wojskowego,

13) Żandarmerii Wojskowej,

14) Szefowi Krajowego Centrum Informacji Kryminalnych,

15) Służbie Ochrony Państwa

  • w zakresie niezbędnym do realizacji ich ustawowych zadań.

Należy podkreślić, że system nie jest zawsze weryfikowany i istnieje prawdopodobieństwo, że zostanie Pani przepuszczona ale w przypadku kontroli, wyjazd może być niemożliwy. 

Od kiedy ważny jest paszport przy wyjeździe na wakacje na przykładzie Zanzibaru

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Z poważaniem,

prawnikonline24.pl

Opublikowano

Przesłuchanie dziecka przez sąd – na co się przygotować, na zwrócić uwagę

Przesłuchanie dziecka przez sąd - na co się przygotować

Przesłuchanie dziecka przez sąd – na co się przygotować, na zwrócić uwagę

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121)
  2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. (Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296)
  3. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59)

Ponieważ sprawa dotyczy uregulowania kontaktów ojca z dzieckiem, sprzeciw co do przesłuchania może mieć miejsce ale tylko jeżeli dobro dziecka mogłoby na tym ucierpieć, z powodów np. zdrowotnych. 

Natomiast od razu w tym miejscu wyjaśniam, że przesłuchanie dziecka nie odbywa się na zasadach przesłuchania dorosłego. 

Po pierwsze, konieczna jest obecność psychologa a przesłuchanie musi odbyć się w pokoju przypominającym pokój dziecinny – ma być to przyjazne pomieszczenie. 

Gdyby przed przesłuchaniem okazało się, że jest inaczej, może Pani nie dopuścić do przesłuchania. Natomiast niestety, na przesłuchaniu nie są obecni przedstawiciele ustawowi dziecka, pełnomocnicy, czy inni uczestnicy postępowania. Termin wysłuchania jest tym osobom znany, ale bez prawa udziału w posiedzeniu. Przedstawiciele ustawowi dziecka zobowiązani są doprowadzić dziecko na wysłuchanie.

Przesłuchanie dziecka przez sąd – na co się przygotować, na zwrócić uwagę

Zatem po doprowadzeniu dziecka należy ustalić jaki psycholog będzie uczestniczyć w przesłuchaniu a także w jakim faktycznie pomieszczeniu przesłuchanie się odbędzie. Należy mieć na uwadze, że dziecko nie powinno mieć kontaktu z oskarżonymi, uczestnikami procesów i nie powinno oczekiwać na wspólnym korytarzu ale w poczekalni przystosowanej dla dzieci. 

Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego dzieci mają prawo do wyrażania przed sądem swoich poglądów we wszystkich sprawach ich dotyczących. 

W art. 2161 § 1 wskazano, że sąd w sprawach dotyczących osoby małoletniego dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala. Wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych.

Sąd stosownie do okoliczności, rozwoju umysłowego, stanu zdrowia i stopnia dojrzałości dziecka uwzględni jego zdanie i rozsądne życzenia

A w art.  576 § 2  wskazano, że przed wydaniem orzeczenia co do istoty sprawy sąd opiekuńczy wysłucha przedstawiciela ustawowego osoby, której postępowanie dotyczy. W wypadkach ważniejszych powinien ponadto w miarę możności wysłuchać osoby bliskie tej osoby.

Sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych

Z komentowanych przepisów wynika obowiązek sądu wysłuchania małoletniego, jeżeli są spełnione łącznie trzy warunki: pozwala na to rozwój umysłowy dziecka, jego stan zdrowia, jak również stopień jego dojrzałości. W literaturze przyjmuje się w związku z tą regulacją, że wysłuchanie to ma charakter względnie obligatoryjny, gdyż obligatoryjność jest mocno ograniczona kryteriami dopuszczalności przeprowadzenia tego dowodu 

Na podstawie § 2 komentowanego przepisu podejmowana jest przez sąd decyzja w przedmiocie uwzględnienia wyrażonego przez małoletniego zdania i rozsądnego życzenia. Przy podejmowaniu tej decyzji sąd bierze pod uwagę te same kryteria, które decydują o dopuszczalności wysłuchania małoletniego, a ponadto musi wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności.

Poczekalnia zapewnia możliwość oczekiwania świadka na przesłuchanie w miejscu, do którego nie mają wstępu osoby nieuprawnione do udziału w przesłuchaniu. Poczekalnia wyposażona jest w książki, czasopisma, kredki, papier i inne przedmioty zapewniające świadkowi, w tym również będącemu małoletnim poniżej lat 15, możliwość aktywnego spędzenia czasu oczekiwania. W poczekalni nie umieszcza się materiałów edukacyjnych i informacyjnych na temat przemocy i wykorzystywania seksualnego. Pokój przesłuchań powinien być izolowany od odgłosów dobiegających z zewnątrz w stopniu wystarczającym, by zapewnić należytą jakość zapisu dźwięku. Kolorystyka pokoju przesłuchań powinna być utrzymana w barwach jasnych i stonowanych. Pokój przesłuchań wyposaża się w meble dostosowane dla osób dorosłych oraz meble dostosowane dla dzieci, a podłogę wykłada się miękką wykładziną. 

Przesłuchanie dziecka przez sąd – na co się przygotować, na zwrócić uwagę

Wysłuchanie małoletniego odbywa się poza salą posiedzeń sądowych w warunkach zapewniających dziecku szczerość i swobodę wypowiedzi; nie jest to jego przesłuchanie w charakterze świadka. Sąd ma obowiązek przy podejmowaniu tej czynności kierować się dobrem małoletniego, a w tym przede wszystkim dbać o to, aby udział dziecka w tej czynności nie miał dla niego ujemnych następstw natury społeczno-wychowawczej albo przynajmniej zostały one maksymalnie zminimalizowane. Należy za wszelką cenę uniknąć uwikłania dziecka w spory dorosłych (por. post. SN z 15.12.1998 r., I CKN 1122/98, OSNC 1999, Nr 6, poz. 119 i B. Czech, Artykuł 58 k.r.o., s. 5 i n.).

Ze względu na to, że art. 2161 KPC ma na celu poznanie bezpośrednio przez sąd zdania i życzeń dziecka, jego wysłuchanie powinno koncentrować się na realizacji tej funkcji, np. co do sposobu ustalenia jego kontaktów z rodzicami, natomiast nie powinno być ukierunkowane na fakty, które małoletniego nie dotyczą, np. które z rodziców ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego (por. H. Ciepła, Nowelizacje, s. 21).

Samo wysłuchanie nie przesądza jeszcze konieczności uwzględnienia stanowiska dziecka. Dopiero ocena sądu tej czynności – z punktu widzenia tych samych kryteriów, od których zależy jego wysłuchanie (art. 2161 § 2 KPC) oraz okoliczności sprawy – warunkują uwzględnienie zdania małoletniego oraz jego rozsądnych życzeń. W wypadkach nietypowych, tj. opóźnionego rozwoju dziecka, jego schorzeń mających wpływ na stan umysłowy, dla stwierdzenia, czy stopień jego rozwoju umysłowego oraz dojrzałości pozwala na wysłuchanie, może okazać się celowe także skorzystanie z opinii biegłego [T. Żyznowski, w: H. Dolecki, T. Wiśniewski (red.), Kodeks, t. I, 2011, s. 794–795 i A. Czerederecka, Psychologiczne kryteria wysłuchania dziecka, s. 22 i n.].

Niezależnie od warunków technicznych niezwykle istotne jest, jeśli wysłuchania dokonuje sam sędzia bez psychologa, żeby czynność obejmowała wszystkie trzy etapy: wprowadzający, etap pozyskania informacji i wyprowadzający. Polecamy zatem upewnienie się, że obecny będzie odpowiedni i przyjazny dziecku psycholog. 

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Sposób prawnego uregulowania stosunków partnerskich (konkubenckich)

Sposób prawnego uregulowania stosunków partnerskich (konkubenckich)

Sposób prawnego uregulowania stosunków partnerskich (konkubenckich)

Związki partnerskie nie mają gwarancji takich jak małżeństwa. Prawa i obowiązki mogą zostać natomiast uregulowane umową kohabitacyjną wraz udzieleniem szeregu pełnomocnictw.

Definicja konkubinatu zawarta została w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1988 r. (I KR 50/88, OSNKW 1988, z. 9-10, poz. 71). Zgodnie z nim „przez konkubinat rozumieć należy współżycie analogiczne do małżeńskiego, tyle że pozbawione legalnego węzła. Oznacza to istnienie ogniska domowego charakteryzującego się duchową, fizyczną i ekonomiczną więzią łączącą mężczyznę z kobietą”.

Cechą konkubinatu jest więc trwała oraz stabilna wspólnota dwojga osób o charakterze osobisto – majątkowym, obejmująca także prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego.

W myśl uchwały Sadu Najwyższego z dnia 2 lipca 1955 r„ (II CO 7/55, OSN 1956, poz. 72) „Związek pozamałżeński sam przez się nie wywołuje żadnych skutków o charakterze prawnomajątkowym między osobami, które w związku takim pozostają”.

W celu ustanowienia jakichkolwiek regulacji formalno – prawnych pomiędzy stronami związku konkubenckiego, muszą one zawrzeć specjalny kontrakt – tzw. umowę konkubencką.

Umowa kohabitacyjna jest umową powstającą na podstawie przepisów prawa cywilnego. Swoją treścią reguluje szczegóły prawne oraz praktyczne, dotyczące wspólnego życia partnerów. Ponadto, może określać czas trwania związku, choć co do zasady, zawierana jest na czas nieokreślony. Umowę tego typu można oczywiście wypowiedzieć lub rozwiązać.

Zakres kwestii, jakie regulować może tego typu umowa, jest bardzo szeroki. W niektórych przypadkach może wydawać się, że poszczególne regulacje są zbyt daleko idące. Należy jednak mieć na uwadze, że tego typu umowy, w większości, zawierają osoby, które wykluczają zawarcie związku małżeńskiego a mimo wszystko planują ze sobą wspólne życie.

Sposób prawnego uregulowania stosunków partnerskich (konkubenckich)

Umowy kohabitacyjne są szczególnie pomocne w sytuacji sporu między partnerami, gdy ci posiadają wspólny kredyt czy są właścicielami nieruchomości lub przedmiotów o znaczącej wartości. W małżeństwie tego typu kwestie są regulowane przez instytucję wspólnoty majątkowej lub intercyzy, a tym samym przepisami kodeksu rodzinnego. W przypadku związku nieformalnego, wszelkie spory wynikające z zawartej przez partnerów umowy, rozpatrywane będą przez wydział cywilny sądu powszechnego.

Umowa partnerska nie jest ograniczona żadnymi przepisami oprócz art. 3531 k.c., formułującego zasadę swobody umów i określającego jej ograniczenia. Jej istotną część mogą stanowić postanowienia o charakterze zobowiązującym lub zobowiązująco-rozporządzającym (różnica polega na tym, że umowy jedynie zobowiązujące nie prowadzą do rozporządzenia, a więc zobowiązanie do przeniesienia własności np. dzieła sztuki nie przenosi tej własności, a jedynie pozostaje zobowiązaniem na przyszłość; a umowy zobowiązująco-rozporządzające od razu wywołują skutek przeniesienia własności. W pierwszym przypadku „nabywca” nie jest jeszcze właścicielem, w drugim – jest właścicielem z chwilą zawarcia lub wykonania mowy).

Umowa konkubencka, w przeciwieństwie do intercyzy, nigdy nie będzie miała charakteru tzw. sukcesji uniwersalnej. Oznacza to, że nawet jeśli jeden z partnerów chce „uwspólnić” jakąś kategorię przedmiotów ze swojego majątku, to może dokonać tego jedynie przez przeniesienie udziałów w tych przedmiotach na partnera. Taka umowa partnerska będzie w istocie stanowiła pakiet umów przenoszących udziały we współwłasności różnych przedmiotów, nawet jeśli znajdzie się w jednej umowie kohabitacyjnej (partnerskiej), zawierającej jeszcze wiele innych postanowień. 

Umowa taka powinna określać także zarząd majątkiem wspólnym. W przeciwnym razie stosuje się przepisy o zarządzie majątkiem wspólnym przez współwłaścicieli zawarte w Kodeksie cywilnym. W odróżnieniu od przepisów o zarządzie majątkiem wspólnym małżonków, przepisy te mają charakter dyspozytywny, a więc są stosowane, jeżeli współwłaściciele nie ustanowią między sobą innych zasad.

W wyroku z 31 marca 1988 r. (I KR 50/88, OSPiKA 1989, nr 4, poz. 89, LexisNexis nr 306650) Sąd Najwyższy stwierdził, że „przez konkubinat rozumieć należy współżycie analogiczne do małżeńskiego, tyle że pozbawione legalnego węzła. Oznacza to istnienie ogniska domowego charakteryzującego się duchową i ekonomiczną więzią łączącą mężczyznę i kobietę”. „Zagadnieniem pierwszorzędnym jest kwestia dopuszczalności zawierania umów knkubenckich w świetle art. 58 i 3531 k.c. […]. Stworzenie całościowego systemu regulacji quasi-małżeńskiej, konkurencyjnego w stosunku do konkretnej regulacji małżeńskiej, nie napotka na zarzut sprzeczności z prawem (lub zasadami współżycia społecznego) […].

Należy wskazać, że zgodnie z zaleceniem Komitetu Ministrów przy Radzie Europy rządy państw powinny podjąć działania „mające na celu wyeliminowanie możliwości uznawania testamentów i umów regulujących sytuację majątkową konkunentów za nieważne z uwagi na pozostawanie stron czy spadkodawcy w związku nieformalnym” (A. Szlęzak. 

Sposób prawnego uregulowania stosunków partnerskich (konkubenckich)

Umowa kohabitacyjna powinna spełniać założenia umowy majątkowej między dwiema osobami, które pozostają w związku nieformalnym, czyli powinna regulować kwestie majątkowe między nimi zgodnie z zasadą równości partnerów w związku. Partnerzy nie mogą kształtować żadnego „ustroju majątkowego” między sobą, umowa ta więc będzie miała nieco inną konstrukcję niż intercyza. Będzie określała stosunek partnerów do poszczególnych składników ich majątków osobistych. Majątku wspólnego w rozumieniu Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tj. wspólności łącznej i bezudziałowej, nie mają, natomiast mogą być współwłaścicielami rzeczy i praw w częściach ułamkowych.

Udziały te będą wchodzić do ich majątków osobistych. Jeśli nadal pozostają w związkach małżeńskich z innymi osobami, zależnie od kształtu stosunków majątkowych między nimi a ich małżonkami, udziały te mogą wchodzić nie do ich majątków osobistych, ale do ich majątków wspólnych z małżonkami, z którymi nie są rozwiedzeni lub nie są w separacji. To powoduje powstanie skomplikowanych sytuacji majątkowych. W najbardziej skomplikowanym scenariuszu do określonej rzeczy mogą sobie rościć prawa aż cztery osoby: każdy z partnerów oraz ich współmałżonkowie. Pozostawienie rozwiązania tych kwestii samym przepisom zawartym w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym i w Kodeksie cywilnym może prowadzić do wieloletnich procesów o podziały majątków.

Umowa partnerska ma na celu, po pierwsze, uniknąć sporu co do tego, jakie przepisy stosuje się do konkubentów przy rozliczeniu nabytego przez nich, w czasie trwania związku, majątku; po drugie, ma ustalić zasady rozliczenia się między nimi w zakresie majątku uzyskanego na współwłasność lub za środki uzyskane przez każdego z partnerów. Co do zarządu majątkiem wspólnym (np. nabytym na współwłasność), umowa majątkowa mogłaby zawierać wzajemne pełnomocnictwa do dokonywania określonych czynności i wzajemnego reprezentowania się w czynnościach względem swoich majątków lub innych.

Sąd Najwyższy w uchwale z 30 stycznia 1970 r. (III CZP 62/69, Biul. SN 1970, nr 2, poz. 41, LexisNexis nr 309186; por. też wyrok SN z 26 czerwca 1974 r., III CRN 132/74, LexisNexis nr 319300) stwierdził, że „rozliczenia z tytułu roszczeń do majątku, jakiego mężczyzna i kobieta, żyjący bez zawarcia związku małżeńskiego, dorobili się, prowadząc wspólnie gospodarstwo rolne, oraz z tytułu nakładów, jakich jedno z nich dokonało na nieruchomości lub rzecz ruchomą należącą do drugiego, a wchodzącą w skład tego gospodarstwa, mogą być przeprowadzone w postępowaniu o zniesienie współwłasności przedmiotów stanowiących ich majątek wspólny. Dokonując takich rozliczeń, sąd stosuje: co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie, na własność lub w posiadanie, nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty – przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jedną z wymienionych osób w przedmiotach należących do drugiej, a wchodzących w skład wspólnego gospodarstwa – przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu”.

Jednakże kilkanaście lat później, w uchwale z 30 stycznia 1986 r. (III CZP 79/85, OSNCP 1987, nr 1, poz. 2, LexisNexis nr 302026) Sąd Najwyższy stwierdził, że „nakłady konkbentów czynione wspólnie w czasie trwania konkubinatu na majątek jednego z nich powinny być rozliczone według przepisów o zniesieniu współwłasności”.

Jeżeli mają Państwo pytania własne lub potrzebują sporządzenia umowy kohabitacyjnej, kontakt z nami możliwy jest pod tym linkiem

Opublikowano

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Stan faktyczny: Wraz z innymi współwłaścicielami budynku mieszkalnego, który stoi na działce przekształconej z użytkowania wieczystego na działkę własnościową, chcemy sprzedać ten budynek. Jednym z warunków sprzedaży jest wykreślenie wzmianki o wpisie roszczenia o roczną opłatę przekształceniową  w III dziale KW. Do wniosku o takie wykreślenie powinienem dołączyć zaświadczenie o uiszczeniu opłaty przekształceniowej.  Pytanie: Czy starając się o takie zaświadczenie z urzędu miasta muszę wykazać się opłaceniem opłaty przekształceniowej w całości tzn. za lat 20, czy też po uregulowaniu opłat do bieżącego roku, urząd miasta jest obligowany przesłać mi stosowne zaświadczenie i ew. w jakim terminie.

Przedłożone dokumenty: brak

Aby dokonać wykreślenia wzmianki, należy dokonać zapłaty jednorazowej całości. 

Wzmianka nie dotyczy jednego roku a opłaty. Zaświadczenie może Pan otrzymać ale jedynie w zakresie danego opłaconego roku, co nie będzie stanowić podstawy do wykreślenia. 

Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe:

Podstawę ujawnienia prawa własności gruntu w księdze wieczystej oraz ewidencji gruntów i budynków stanowi zaświadczenie potwierdzające przekształcenie, zwane dalej „zaświadczeniem”, wydawane przez:

1) starostę wykonującego zadanie z zakresu administracji rządowej – w przypadku gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa;

2) dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa lub dyrektora oddziału regionalnego Agencji Mienia Wojskowego – w przypadku gruntów, w stosunku do których prawo własności Skarbu Państwa wykonują te podmioty;

3) odpowiednio wójta (burmistrza, prezydenta miasta), zarząd powiatu albo zarząd województwa – w przypadku gruntów stanowiących własność jednostek samorządu terytorialnego;

4) dyrektora Zarządu Zasobów Mieszkaniowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – w przypadku gruntów, w stosunku do których prawo własności Skarbu Państwa wykonuje ten podmiot.

4. W zaświadczeniu potwierdza się przekształcenie oraz informuje o obowiązku wnoszenia rocznej opłaty przekształceniowej, zwanej dalej „opłatą”, wysokości i okresie wnoszenia tej opłaty, a także możliwości wniesienia opłaty, o której mowa w art. 7 ust. 7, i zasadach jej wnoszenia. Zaświadczenie zawiera pouczenie o możliwości złożenia wniosku, o którym mowa w art. 6 ust. 1.

5. Zaświadczenie stanowi podstawę wpisu w dziale III księgi wieczystej roszczenia o opłatę, w odniesieniu do każdoczesnego właściciela nieruchomości.

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Powyższy przepis reguluje sposób ujawniania w publicznych rejestrach nieruchomościowych (księgach wieczystych oraz ewidencji gruntów i budynków) faktu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności do gruntu. Podstawę takiego ujawnienia stanowi specjalne zaświadczenie potwierdzające, że doszło do przekształcenia w konkretnym przypadku. Wydają je te same organy, które reprezentowały dotychczasowego właściciela w gospodarowaniu daną nieruchomością i które pobierały opłaty roczne z tytułu jej wieczystego użytkowania (starosta, dyrektor oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, dyrektor oddziału regionalnego Agencji Mienia Wojskowego, wójt, burmistrz, prezydent miasta, zarząd powiatu, zarząd województwa, dyrektor Zarządu Zasobów Mieszkaniowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji).

Zaświadczenie wydawane jest z urzędu (lub na wniosek), a jego celem ma być wyłącznie potwierdzenie zmiany formy prawa do gruntu, która nastąpiła ex lege 1.1.2019 r. Ustawodawca zrezygnował zatem z potwierdzania przekształcenia poprzez decyzję administracyjną. Uczynił to świadomie, wyjaśniając w uzasadnieniu do ustawy, że „w przypadku współużytkowania wieczystego odwołanie chociaż jednego ze współuprawnionych od decyzji zniweczyłoby cel przekształcenia z mocy prawa, którym jest eliminowanie obecnie występujących problemów z przekształcaniem praw we wspólnotach mieszkaniowych”. Powyższy argument należy uznać za zasadny. Ustawa miała bowiem usprawnić dotychczasowe procesy uwłaszczeniowe, które napotykały na liczne trudności w ramach dotychczasowych regulacji. Przewidywały one, że do przekształcenia konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali mających udziały w prawie użytkowania wieczystego gruntu. Powodowało to znaczne przedłużanie, a wręcz blokowanie przekształceń i w efekcie czyniło roszczenia wielu użytkowników wieczystych iluzorycznymi. Tym razem ustawodawca chciał uniknąć podobnych sytuacji i dlatego zdecydował się na powyższe rozwiązanie.

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Art. 4 ust. 2 komentowanej ustawy przewiduje, że zaświadczenie może być wydane zarówno na wniosek, jak i z urzędu. Co więcej, terminy na wydanie zaświadczenia są znacznie dłuższe niż 7 dni. Mianowicie w przypadku zaświadczenia wydawanego z urzędu wynosi on aż 12 miesięcy, a na wniosek – 4 miesiące lub 30 dni, przy czym okres trzydziestodniowy obowiązuje wyłącznie wówczas, gdy zachodzi potrzeba dokonania czynności prawnej mającej za przedmiot lokal albo konieczne jest ustanowienie odrębnej własności lokalu. Dodatkowo, termin czteromiesięczny znajduje zastosowanie również w przypadku, kiedy wymagane jest zezwolenie ministra właściwego do spraw wewnętrznych na nabycie nieruchomości zgodnie z ustawą o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Wtedy właściwy organ wydaje zaświadczenie w okresie 4 miesięcy od dnia przedstawienia przez cudzoziemca ostatecznego zezwolenia, o którym mowa wyżej. Należy przy tym zaznaczyć, że cudzoziemiec będący właścicielem lokalu mieszkalnego lub użytkowego w budynku wielolokalowym, w którym wyodrębniono własność lokali, nie wstrzyma przekształcenia prawa właścicielom pozostałych lokali do momentu uzyskania przez niego zezwolenia na przekształcenie od ministra właściwego do spraw wewnętrznych (jeśli oczywiście będzie ono wymagane zgodnie z ustawą o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców). Przekształcenie samego udziału w użytkowaniu wieczystym gruntu związanego z własnością wyodrębnionego lokalu (niezależnie od jego przeznaczenia) nie wymaga bowiem uzyskania zezwolenia. Przekształcany udział nie stanowi samodzielnego prawa, lecz pozostaje w ścisłym związku z prawem własności lokalu jako prawem głównym. Nie może być zatem przedmiotem samodzielnego obrotu (zob. wyjaśnienia Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju do komentowanej ustawy: https://www.gov.pl/web/inwestycje-rozwoj/przeksztalcenie-uzytkowania-wieczystego-we-wlasnosc, dostęp: 31.7.2019 r.).

Trzeba także wskazać na zapis art. 4 ust. 5, w którym Ustawodawca wprost stwierdza, że zaświadczenie stanowi podstawę wpisu w dziale III księgi wieczystej roszczenia o opłatę w odniesieniu do każdoczesnego właściciela nieruchomości. Na skutek przekształconego prawa użytkowania wieczystego w prawo własności tworzy ono nową sytuację prawną, z której wywodzone są uprawnienia zarówno dla Skarbu Państwa, JST oraz dla nowego właściciela nieruchomości gruntowej. NSA podkreśla, że nie można drogą zaświadczenia wywołać skutków kształtujących stosunki prawne, tj. przyznać albo ograniczyć uprawnienia, bądź ich zupełnie pozbawić, albo też nałożyć, zdjąć lub ograniczyć obowiązki. Treść zaświadczenia nie może tworzyć nowej sytuacji prawnej lub czegokolwiek rozstrzygać (wyr. NSA z 25.4.2017 r., II FSK 880/15, Legalis), urzędowym poświadczeniem określonych faktów lub stanu prawnego, potwierdzającym istnienie uprawnienia lub obowiązku przyznanego lub potwierdzonego wcześniej w decyzji (konstytutywnej lub deklaratoryjnej), bądź w innym indywidualnym akcie prawnym (wyr. NSA z 15.9.2016 r., II GSK 2782/14, Legalis). W tym kontekście należy zauważyć, że dane, które organ ma do dyspozycji w swoich aktach, a które wynikają z obowiązku ewidencjonowania nieruchomości zgodnie z katastrem nieruchomości (art. 23 ust. 1b GospNieruU) i jednocześnie niebędące jedynie zapisane w PrzeksztUżytkWieczU, to dane obejmujące: oznaczenie nieruchomości, oznaczenie dotychczasowego użytkownika wieczystego, dane adresowe, wielkość dotychczasowej opłaty rocznej. Natomiast takie dane jak: fakt przekształcenia, okres dwudziestoletni wnoszenia opłaty przekształceniowej, fakt wpisu roszczenia w dziale trzecim księgi wieczystej, termin wnoszenia opłaty przekształceniowej, w tym termin jej wnoszenia za 2019 r., wynika bezpośrednio z PrzeksztUżytkWieczU.

Roszczenie o opłatę przekształceniową a sprzedaż nieruchomości

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

rodki przekazane na budowę budynku stanowią nakład z majątku żony na majątek wspólny.

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

Stan faktyczny: Jestem w trakcie rozwodu. Posiadam dom który nie należy do wspólnoty majątkowej i na terenie tej samej działki na której jest dom wybudowałem budynek w którym w przyszłości mógłbym rozkręcic działalność. Zbudowałem go w trakcie trwania małżeństwa. Teraz, przed rozwodem chciałbym podarować i przepisać ten budynek w całości na inną osobę. Byłbym wdzięczny gdybyście Państwo wyjaśnili mi czy po rozwodzie miałbym nadal spłacić żonie połowę z wartości tego budynku. A jeśli tak to jaką kwotę się bierze pod uwagę. Wartość rynkową przedmiotu czy wartość inwestycji z tytułu faktycznie poniesionych kosztów.

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121 – dalej K.c.)
  2. Ustawa z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (Dz.U. 1983 nr 45 poz. 207)
  3. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59)

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

Zgodnie z podstawową zasadą prawa rzymskiego właściciel nieruchomości z mocy prawa staje się właścicielem posadowionych na niej budynków. Zasada ta doznaje pewnych wyłomów na gruncie małżeńskich ustrojów majątkowych.

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

Zgodnie z treścią art. 45 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:

„Art. 45. § 1. Każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności”.

Jeżeli wybudował Pan budynek bez ustanowienia Pana żony współwłaścicielem działki, uznaje się że środki przekazane na budowę budynku stanowią nakład z majątku żony na majątek wspólny.

Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym:

„Art. 31. § 1. Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

§ 2. Do majątku wspólnego należą w szczególności:

 1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków,

 2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków,

 3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków,

 4) kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, z późn. zm.)”.

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

„Art. 33. Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:

 1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej,

 2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił,

 3) prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom,

 4) przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków,

 5) prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie,

 6) przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość,

 7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków,

 8) przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków,

 9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy, 

 10) przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej”.

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

Brak prawa własności do budynku wybudowanego na Pana działce staje się problematyczny, gdy pomiędzy małżonkami dochodzi do rozwodu. Wówczas ten małżonek, który nie jest właścicielem nieruchomości czyli Pana żona zażąda rozliczenia środków, poniesionych przez nią na budowę budynku. Oczywiście jest ku temu podstawa prawna. Zgodnie bowiem z art. 45 §. 1 kro, każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Z kolei zgodnie z § 2 zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego, jednakże sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeżeli wymaga tego dobro rodziny. Zasadniczo więc drogą przeprowadzenia rozliczeń między małżonkami jest sprawa o podział majątku wspólnego, jednakże w sytuacji, gdy byli małżonkowie nie posiadają majątku wspólnego, właściwym do dokonania rozliczeń będzie tryb procesowy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2000 roku, sygn.. akt I CKN 367/98, publ. LEX). D

Dla określenia wartości nakładów i wydatków decydujące znaczenie ma ich wartość z chwili orzekania o podziale majątku lub wcześniejszym zwrocie.

Budowa domu na nieruchomości małżonka i podział majątku przy rozwodzie

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Stan faktyczny: Otrzymałam nakaz rozbiórki płotu z praktykantów betonwych który jest niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego wszelkie odwołania i próby zmiany miejscowego planu były bezskuteczne, mamy czas 14 dni na odwołanie się od wyroku, jakie grzywny nam grożą i czy można jeszcze jakoś uniknąć rozbiórki lub wydłużyć ja w czasie by była w okresie lepszych warunków atmosferycznych

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121)
  2. Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 1960 r. Nr 30 poz. 168)
  3. Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz.U. 1994 nr 89 poz. 414)

Po pierwsze mają Państwo możliwość odwołania od nakazu. Nie otrzymaliśmy wyroku a tym bardziej pism jakie Państwo składali odnośnie zmiany MPZP, więc nie mamy dokładnej wiedzy odnośnie powodów odmowy zmiany MPZP, jednak z doświadczenia możemy wnosić, że należycie uargumentowane i poparte przepisami/orzecznictwem odwołanie może być skuteczne. 

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Jeżeli chcieliby Państwo natomiast opóźnić rozbiórkę, wyjaśniam że jest to również możliwe ale niestety nie przewidziane ustawą. Bardziej skuteczne będzie złożenie odwołania – nawet jeżeli nie będzie skuteczne, opóźni rozbiórkę, zwłaszcza jeżeli organ będzie musiał przeprowadzić postępowanie dowodowe. 

Należy także podkreślić, że pisma w tej sprawie powinny być sporządzane w formie szerszej niż podstawowy wniosek o zmianę MPZP czy też opóźnienie procesów. 

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Organ może odstąpić od decyzji dotyczącej rozbiórki obiektu budowlanego w dwóch przypadkach:

  • kiedy samowola budowlana nie będzie niezgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
  • jeżeli nielegalny obiekt budowlany spełnia wymogi techniczno – budowlane

W obu przypadkach samowola budowlana może zostać zalegalizowana. Czasami organ nie dostrzega, że zachodzi jedna z wymienionych wyżej przesłanek. Należy to wykazać w odwołaniu od decyzji. Jeżeli i to nie przyniesie rezultatu nabywcy lub inwestorowi pozostaje skarga do sądu administracyjnego na niezgodność decyzji z prawem

Jeżeli zignorowaliby Państwo decyzję i nie podejmą się rozbiórki obiektu budowlanego narażą się Państwo na: grzywnę postępowanie przed sądem (organ złoży wniosek o ukaranie). Niedopełnienie obowiązku rozbiórki zgodnie z nakazem organu grozi nie tylko grzywną, ale także karą ograniczenia wolności oraz karą pozbawienia wolności do 2 lat. Oczywiście jest to skrajna możliwość.

Zgodnie z treścią art. 52 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane: Inwestor, właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany na swój koszt dokonać czynności nakazanych w decyzji, o której mowa w art. 48, art. 49b, art. 50a oraz art. 51, w tym czynności rozbiórki. 

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Prawodawca w art. 52 wymienia następujące kategorie podmiotów: inwestora; właściciela; zarządcę obiektu budowlanego. W orzecznictwie wskazuje się, że wymienienie trzech kategorii podmiotów zobowiązanych nie oznacza, że obowiązek dokonania czynności obciąża te podmioty solidarnie. Kolejność podmiotów wskazanych w powołanym przepisie nie jest przypadkowa. Utarty jest pogląd, że w pierwszej kolejności zobowiązany do dokonania czynności jest inwestor, chyba że w okolicznościach sprawy podmiot ten w dacie orzekania już nie istnieje bądź nie ma tytułu do nieruchomości lub obiektu, który upoważniałby do wykonania czynności nakazanych decyzją. Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy obiekt jest budowany na terenie, do którego inwestor nie ma żadnego tytułu prawnego, i inwestycja jest realizowana bez zgody właściciela nieruchomości bądź gdy inwestor zbył nieruchomość, której dotyczy przedmiot postępowania, na rzecz innych osób,(Za Mirosław Wincenciak, [w:] red. Plucińska-Filipowicz Alicja, Wierzbowski Marek , Buliński Kamil, Despot-Mładanowicz Arkadiusz, Filipowicz Tomasz, Kosicki Artur, Rypina Mariusz, Prawo budowlane. Komentarz, Wydanie III, WKP 2018).

Odnośnie opóźnienia rozbiórki, zauważyć należy, że na podstawie art. 37, ust. 2 „starej” ustawy Pr. Bud terenowy organ administracji państwowej stopnia podstawowego mógł odroczyć wykonywanie przymusowej rozbiórki na oznaczony czas i zezwolić na czasowe wykorzystanie obiektu budowlanego, jeżeli względy społeczne i gospodarcze przemawiały za taką decyzją. Rozwiązanie to nie łagodziło konsekwencji samowoli budowlanej, Natomiast ustawa z 1994 r. nie przewiduje w takich przypadkach możliwości legalizacji samowoli budowlanych. Traktuje ona samowolę budowlaną w każdym przypadku jako bezprawne działanie. Bezwzględna przymusowa rozbiórka, przewidziana w art. 48, dotyczy wszystkich obiektów budowlanych (lub ich części), wybudowanych lub budowanych bez wymaganego pozwolenia na budowę lub zgłoszenia.

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Jednocześnie informujemy, że serwis prawnikonline24 świadczy pomoc w sporządzaniu odwołań administracyjnych. Prosimy o wiadomość jeżeli będzie Pani zainteresowana naszym wsparciem.

Co zrobić, gdy otrzymujemy nakaz rozbiórki?

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link

Opublikowano

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Podział zysku w spółce cywilnej - czy może być nierówny?

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Stan faktyczny: mam prośbę o opinię w zakresie zabezpieczenia, że zyski ze spółki cywilnej w 100% przypadają drugiemu wspólnikowi

Proszę o podpowiedź jak się zabezpieczyć jeżeli zakładam spółkę cywilną z innym wspólnikem w proporcji 50/50 i umawiamy się , że jest on wyłącznie osoba potrzebna do jej założenia i funkcjonowania, zaś ja przesuwam swoich klientów ze swojej starej firmy i prowadzę spółkę

Przedłożone dokumenty: brak

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (j.t. Dz. U. z 2014 r., poz. 121 – dalej K.c.)

Wspólnicy spółki cywilnej razem prowadzą firmę i do nich należy wypracowany wspólnie zysk. A zasady udziału wspólników w zysku ustala umowa spółki, a jak jej nie ma, to przepisy Kodeksu cywilnego (K.c.).

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

STOSOWNIE DO KODEKSU CYWILNEGO:

Art. 867. § 1.Każdy wspólnik jest uprawniony do równego udziału w zyskach i w tym samym stosunku uczestniczy w stratach, bez względu na rodzaj i wartość wkładu. W umowie spółki można inaczej ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłączyć wspólnika od udziału w zyskach.

§ 2.Ustalony w umowie stosunek udziału wspólnika w zyskach odnosi się w razie wątpliwości także do udziału w stratach.

Z przepisu tego wynikają proste zasady:

  • umową spółki wspólnik nie może być wyłączony od udziału w zyskach,
  • w umowie spółki można inaczej ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach,
  • w umowie spółki można zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach.

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Cytowany przepis operuje pojęciem „udział w zyskach”, nie ma w nim pojęcia „wynagrodzenie”, „marża” lub innego. A udział w zyskach ustalany jest w umowie spółki. Jeżeli umowa nic na ten temat nie mówi – wtedy uznaje się, że udział w zyskach poszczególnych wspólników jest równy.

Udział w zyskach oraz uczestnictwo w stratach mogą być zatem dowolnie ustalane przez wspólników spółki cywilnej w umowie spółki, w szczególności udział ten nie musi odzwierciedlać wartości rynkowej wkładów wnoszonych przez poszczególnych wspólników.

Udział wspólników w zyskach i stratach jest dowolny – co pozwala na nierówne jego ustalenie. Wspólnicy mogą uzgodnić, że inny będzie ich udział w zyskach a inny w stratach spółki, ale mogą także udziały te wyrazić w sposób inny niż procentowy. Np. poprzez stworzenie algorytmu wyceny pracy wspólników w spółce. Niedopuszczalne jest jedynie wyłączenie wspólnika od udziału w zysku, dopuszczalne jest ograniczenie tego zysku. W związku z tym można w Państwa umowie lub aneksie wprowadzić nierówny podział zysku, np. 1 % dla Pana ojca i 99 % dla Pana. 

Jeżeli już do umowy wprowadzano odmienne od kodeksowych zasady ustalania udziału w zyskach, to obowiązują one od dnia wprowadzenia i na przyszłość (nie obowiązują wstecz).

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Najczęściej spotykane jest ustalenie udziału w procentach (udziały wszystkich wspólników to 100%).

Rozwijając temat, w umowie spółki można odejść od modelu kodeksowego, jeżeli chodzi o wielkość udziału poszczególnych wspólników w zysku lub stracie spółki cywilnej. Nie jest dopuszczalne wyłączenie któregokolwiek ze wspólników od udziału w zysku (tzw. spółka lwia). Obok art. 867 § 1 zd. 4 KC wynika to w przypadku spółek mających cel zarobkowy już z art. 860 § 1 KC, ponieważ dla zaistnienia spółki po stronie każdego ze wspólników musi istnieć wola osiągnięcia takiego celu gospodarczego, której to woli byłoby brak, jeżeli wspólnik nie uczestniczyłby w zysku spółki (tak też w spółkach osobowych, mimo braku odpowiednika art. 867 § 1 zd. 4 KC, ze względu na wymóg, aby taka spółka prowadziła działalność gospodarczą).

W praktyce możemy jednak mieć do czynienia z daleko idącymi ograniczeniami uczestnictwa w zysku, jeżeli zostałoby ono, co pozostaje dopuszczalne, uzależnione od określonych warunków (np. wniesienia całości wkładu) lub terminu. Dopuszczalności takich ograniczeń nie można zanegować, jeżeli nie prowadzą one do trwałego braku uczestnictwa danego wspólnika w zysku spółki, a więc nie wykluczają chociażby potencjalnie jego uczestnictwa w zysku w którymś z okresów obrotowych spółki. Jest tak tym bardziej, że sam ustawodawca w przepisach o spółce komandytowej (w odniesieniu do komandytariusza), komandytowo-akcyjnej (w odniesieniu do akcjonariusza) oraz akcyjnej uzależnia w modelu kodeksowym uczestnictwo w zysku od stopnia wniesienia przez takiego wspólnika umówionego wkładu.

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Może to prowadzić nawet do sytuacji, gdy określony wspólnik de facto nigdy nie otrzyma swojego udziału w zysku. Wspólnicy mogą być zainteresowani takimi ograniczeniami, np. jeżeli należą do jednej grupy kapitałowej lub jeżeli między wspólnikami w pewnym okresie występują znaczące różnice w zakresie przyczyniania się przez nich do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego.

Odmienne postanowienie umowy może polegać nie tylko na określeniu wielkości udziału poszczególnych wspólników w samej umowie spółki, ale także na pozostawieniu tego do późniejszej decyzji wspólników w drodze powzięcia uchwały o podziale zysku. Taka decyzja będzie wówczas mogła najpełniej uwzględnić stopień przyczynienia się poszczególnych wspólników do osiągnięcia przez spółkę zysku.

Przepis nie wyklucza, że dany wspólnik nie będzie uczestniczył w zysku danej spółki w danym roku, np. jeżeli przewiduje to uchwała wspólników o podziale zysku, której kwestię tę pozostawiła do decyzji umowa spółki.

Odmienne umówienie się co do wielkości udziału w zyskach przenosi się, w braku odmiennego zastrzeżenia, także na udział w stratach (art. 867 § 2 KC).

Przepis nie dotyczy podziału innych niż zysk korzyści gospodarczych wynikających z działalności spółki. Kwestie te mogą zostać uregulowane w umowie, a w braku regulacji wspólnicy będą uczestniczyli w tych korzyściach stosownie do swoich udziałów we wspólnym majątku wspólników. Chodzi np. o korzyść gospodarczą, jaką jest stworzony przez spółkę cywilną wynalazek czy know-how.

Podział zysku w spółce cywilnej – czy może być nierówny?

Jeżeli mają Państwo pytania własne, można je zadać klikając w ten link