Opublikowano

Mobbing – jak można z nim walczyć

Mobbing

Stan faktyczny:

Jestem zatrudniony w firmie, która zgłosiła patent mojego autorstwa w 2008 r. Wcześniej przedkładano mi projekty umów o wynagrodzenie, które były dla mnie niekorzystne.

Ażeby wymóc na mnie podpisanie niekorzystnej umowy otrzymałem wypowiedzenie z pracy 2009 r. w piątek, a po podpisaniu żenującej umowy w poniedziałek, wycofano wypowiedzenie. Firma korzysta z wynalazku do chwili obecnej. Do tej pory będąc pod presją owego zdarzenia nie zgłaszałem roszczeń – mimo uzyskanego po kilku latach przez firmę patentu. W chwili obecnej jestem w wieku emerytalnym lecz chciałbym jeszcze w firmie pracować.

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

1. Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141, Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy („kodeks pracy”)

2. Dz.U. 2001 Nr 49 poz. 508 Ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej („ustawa o patentach”)

Zadane pytania:

Czy wystąpienie o właściwe wynagrodzenie może ulec przedawnieniu jeśli cały ten okres jestem pod presją mobingu? Czy umowa pod presją wypowiedzenia jest ważna ? Nadmieniam, że cały przebieg zdarzeń mam udokumentowany.

Mobbing

Mobbing jest instytucją uregulowaną w kodeksie pracy (nie dotyczy umów cywilnoprawnych, tj. o dzieło, zlecenia i in.).

Zgodnie z kodeksem pracy:

Art. 943. § 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.

§2.Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

§ 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

§ 5. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny, o której mowa w § 2, uzasadniającej rozwiązanie umowy.

Mobbing

Należy wskazać, że pracownik może domagać się zapłaty odszkodowania w razie rozwiązania umowy o pracę z powodu mobbingu. Może też dochodzić zadośćuczynienia, gdy mobbing wywołał u niego rozstrój zdrowia – jednak musi być to potwierdzone orzeczeniem lekarskim.

Oświadczenie pracownika o wypowiedzeniu umowy o pracę powinno zawierać przyczynę rozwiązania umowy, tj. mobbing wraz z opisem zdarzeń, uzasadniających rozwiązania. Mobbing musi być faktyczną przyczyną rozwiązania umowy. Pracownik ma prawo dochodzić zapłaty odszkodowania nie niższego niż minimalne wynagrodzenie za pracę.

Wskutek upływu okresu przedawnienia pracownik nie może skutecznie domagać się od pracodawcy zadośćuczynienia lub odszkodowania.

Zgodnie z art. 291 § 1 k.p. roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się z upływem trzech lat od dnia, w którym stały się wymagalne.

Początkiem biegu tego terminu jest dzień, w którym roszczenie pracownika stało się wymagalne. O wymagalności roszczenia decyduje natomiast dzień, w którym uprawniony mógł zażądać spełnienia świadczenia.

Mobbing

W świetle powyższego, należy uznać że zarzut mobbingu jest skuteczny jeżeli wypowie Pan umowę o pracę z tego powodu lub dozna Pan uszczerbku na zdrowiu co zostanie potwierdzone przez lekarza. Przedawnienie natomiast roszczeń następuje w terminie 3 lat od dnia wymagalności.

Początkiem biegu terminu przedawnienia jest dzień, w którym roszczenie pracownika stało się wymagalne. O wymagalności roszczenia decyduje natomiast dzień, w którym uprawniony mógł zażądać spełnienia świadczenia. Tak podniósł Sąd Najwyższy w wyroku z 25 marca 1981 r. (I PRN 6/81, niepubl.).

Przy zadośćuczynieniu należy uznać, że bieg przedawnienia powinno się liczyć od dnia, gdy pracownik powziął wiadomość o powstaniu rozstroju zdrowia spowodowanego mobbingiem. Pracownik musi mieć orzeczenie lekarskie na potwierdzenie tej okoliczności. Podobnie wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 16 kwietnia 1999 r. (I UKN 579/98, PiZS 1999/10/40), stwierdzając, że: datę, od której rozpoczyna się bieg przedawnienia, stanowi data, kiedy poszkodowany na podstawie miarodajnego i autorytatywnego orzeczenia kompetentnej placówki medycznej dowiaduje się o swojej chorobie, jej stopniu zaawansowania, powiązaniu z warunkami pracy, a w konsekwencji o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody. Natomiast w przypadku odszkodowania bieg terminu przedawnienia należy liczyć od dnia rozwiązania umowy o pracę.

Mobbing

Zgodnie z kodeksem pracy:

Art. 291. § 1. Roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

Jeżeli rozwiąże Pan pracę w tej chwili lub uzyska orzeczenie lekarza, dopiero od tego momentu będzie liczyć się bieg przedawnienia.

W kwestii ważności umowy zawartej pod presja wyjaśniam, co następuje:

aby uchylić się od złożonego oświadczenia, pracownik musi udowodnić, że w momencie zawierania porozumienia istniała uzasadniona obawa, że grozi mu poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe. Te warunki zdaniem Sądu Najwyższego nie są jednak spełnione, gdy pracodawca korzysta ze swoich uprawnień wynikających z przepisów – a takim jest prawo do złożenia wypowiedzenia czy zmiany warunków wynagradzania w drodze porozumienia stron.

Należy podkreślić, że Sąd Najwyższy uznał niejednokrotnie, że podejmowanie decyzji kadrowych, w tym o przeniesieniu na inne stanowisko albo zwolnieniu pracownika należy do uprawnień pracodawcy. Nie można więc uznać takich działań za groźbę bezprawną, która dawałaby podstawę do anulowania oświadczenia woli.

Zdaniem Sądu Najwyższego: warunkiem koniecznym do tego, aby podwładny mógł się uchylić od złożonego oświadczenia, jest możliwość przypisania pracodawcy wyraźnego zamiaru i rzeczywistego celu w skłonieniu go – wbrew woli – do wyrażenia zgody na podpisanie porozumienia w zakresie rozwiązania stosunku pracy lub obniżenia pensji. 

Mobbing

Na marginesie muszę wspomnieć, że jeżeli to pracodawca zastrzegł wynalazek, dochodzenie Pana praw będzie utrudnione. Ponadto, jeżeli wynalazek stworzył Pan w wyniku wykonywania pracy i nie wskazali Państwo w umowie, że pracodawca wynalazku nie nabywa, prawo do uzyskania patentu nabył właśnie pracodawca:

Ustawa o patentach:

art.11 ust. 3 „w razie dokonania wynalazku w wyniku wykonywania przez twórcę obowiązków ze stosunku pracy albo z realizacji innej umowy, prawo do uzyskania patentu przysługuje pracodawcy, chyba że strony postanowiły inaczej”.

Mobbing

Opublikowano

Gry hazardowe. Jak stworzyć grę typu jackpot

Gry hazardowe. Jackpot.

Gry hazardowe. Jackpot

Stan faktyczny: mam nietypową sprawę, która jest trochę związana z grą komputerową. shciałbym założyć strone typu „jackpot” przykład stony podam link jak działa ( XXXXX),
Na czym ona polega?
1. Osoby dodają do puli losowania, itemy z właśnie pochodzącego źródła gry XXX, które praktycznie mają wartość na platformie Steam
2. Po każdym losowaniu nowej puli dostaje z każdej prowizję w postacji itemów z gry XXX. Owszem, można takie rzeczy sprzedać na allegro choć są warte dużo mniej.
– I właśnie miałbym pytanie, dowiedziałem się że takie strony w Polsce są nie legalne, ponieważ podchodzi pod hazard. Czy to prawda? Wszystkich nie zbędnych informacji chętnie bym się dowiedział na ten temat.
– Jak ten problem można rozwiązać, po sieci szukałem to różne osoby pisały że trzeba ponoć postawić takie serwery w Stanach Zjednoczonych. Tam są takie strony legalne.

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

1. (Dz.U. 2000 Nr 116 poz. 1216 z późn. zm.) Ustawa z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu („Ustawa”)
Dz.U. 2009 nr 201 poz. 1540
2. (Dz. U. z 2009 r. Nr 201, poz. 1540 z późn. zm.) Ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych („ustawa hazardowa”)
3. (Dz.U. 1999 Nr 83 poz. 930 z późn. zm.) Ustawa z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy („kks”)
4. Ustawa prawo dewizowe z dnia 27 lipca 2002 r. (tekst pierwotny: Dz. U. 2002 r. Nr 141 poz. 1178) („ustawa dewizowa”)

Gry hazardowe. Jackpot
Ustawa hazardowa zakazuje wszelkich gier w internecie, które nie są prowadzone przez zarejestrowanych bukmacherów. Lista „legalnych” podmiotów znajduje się pod linkiem:
http://www.finanse.mf.gov.pl/inne-podatki/podatek-od-gier/gry-hazardowe-przez-internet;jsessionid=388DFB26FEA13BFAF12D0B942E1CC91A
Ustawa hazardowa:
Art. 29a. 1. Zakazane jest urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet.
2. Zakazane jest uczestniczenie w grach hazardowych urządzanych przez sieć Internet.
3. Zakazy określone w ust. 1 i 2 nie dotyczą urządzania zakładów wzajemnych przez sieć Internet na podstawie udzielonego zezwolenia.

Zgodnie z kks:
„Art. 109. Kto uczestniczy w grze losowej, zakładzie wzajemnym, grze na automacie, urządzonych lub prowadzonych wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia,
podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.”;

W tym miejscu wskazuję, iż stawka dzienna waha się od 56 do nawet 22 400 zł.

Ponadto, zakazane jest na mocy art. 107 § 2 Kodeksu karnego skarbowego pod groźbą kary grzywny albo kary pozbawienia wolności albo obu tych kar łącznie, uczestnictwo w zagranicznej grze losowej lub zagranicznym zakładzie wzajemnym.
Gry hazardowe. Jackpot

Art.107.§ 1. Kto wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia urządza lub prowadzi grę losową, grę na automacie lub zakład wzajemny, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie.
§2.Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej grze losowej lub zagranicznym zakładzie wzajemnym.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu zabronionego określonego w § 1 lub 2 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze losowej, grze na automacie lub zakładzie wzajemnym, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie”.
Ustawodawstwo unijne mogłoby być furtką w tym przypadku. Niestety – wyjaśniam, iż mimo że istnieją problemy i starcia na gruncie przepisów prawa polskiego i UE, które nadal jest dostosowywane, kary są nakładane a przestępstwa są ścigane.
Wskazuje tu chociażby na końcówkę zeszłego roku, gdy to wszczęto 1100 postępowań w sprawie graczy internetowych a Służba Celna, z którą współpracuje GIIF, wskazywała na posiadanie danych kolejnych przeszło 20000 osób. Pierwsze wyroki już zapadły, kary były zróżnicowane. W tym świetle, odpowiadając na pytanie jakie są teoretyczne oczywiście możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności – wskazuję na powyższe statystyki.
Zgodnie z definicją gry hazardowej mamy do czynienia w art 2 ustawy hazardowej:
Art. 2. 1. Grami losowymi są gry o wygrane pieniężne lub rzeczowe, których wynik w szczególności zależy od przypadku, a warunki gry określa regulamin.
Jednak:
Art. 3. 4. Wygraną rzeczową w grach na automatach jest również wygrana polegająca na możliwości przedłużania gry bez konieczności wpłaty stawki za udział w grze, a także możliwość rozpoczęcia nowej gry przez wykorzystanie wygranej rzeczowej uzyskanej w poprzedniej grze.
5.Grami na automatach są także gry na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych lub elektronicznych, w tym komputerowych, organizowane w celach komercyjnych, w których grający nie ma możliwości uzyskania wygranej pieniężnej lub rzeczowej, ale gra ma charakter losowy.
I zgodnie z tym przepisem, możemy uznać że nagrody w XX mogą służyć takiemu przedłużaniu gry.
W celu ustalenia i potwierdzenia, że gra jaką chciałby Pan zorganizować należałoby wystąpić o decyzję do Ministra Finansów. Z takim dokumentem wyeliminowałby Pan wszelkie ryzyko:
6. Minister właściwy do spraw finansów publicznych rozstrzyga, w drodze decyzji, czy gra lub zakład posiadające cechy wymienione w ust. 1–5 są grą losową, zakładem wzajemnym albo grą na automacie w rozumieniu ustawy.
7. Do wniosku o wydanie decyzji, o której mowa w ust. 6, należy załączyć opis planowanego albo realizowanego przedsięwzięcia, zawierający w szczególności zasady jego urządzania, przewidywane nagrody, sposób wyłaniania zwycięzców oraz, w przypadku gry na automatach, badanie techniczne danego automatu, przeprowadzone przez jednostkę badającą upoważnioną do badań technicznych automatów i urządzeń do gier. Minister właściwy do spraw finansów publicznych może zażądać przedłożenia takich dokumentów przez stronę także w postępowaniu prowadzonym z urzędu.
Zaznaczam dodatkowo, że banki są zobowiązane do przekazywania informacji do Generalnego Inspektora Informacji Finansowych („GIIF”), który współdziała z innymi służbami, w tym celnymi i ma uprawnienia kontrolne oraz do nakładania kar.
Progiem kwotowym jest 15.000 euro, a w przypadku kasyna 1000 euro (sprzedaż żetonów) nie w ujęciu miesięcznym a w ujęciu ciągłości. Nie musi być to jedna transakcja, może być to szereg powiązanych ze sobą przelewów w różnych odstępach czasu. Bank lub kasyno jest zobowiązane do monitorowania aktywności i raportowania o podejrzanych transakcjach, czasem nawet nie przekraczających limitów. Wyłączenia wskazuję poniżej.
Gry hazardowe. Jackpot

Zgodnie z ustawą:
art. 8 Instytucja obowiązana przeprowadzająca transakcję, której równowartość przekracza 15 000 euro, ma obowiązek zarejestrować taką transakcję również w przypadku, gdy jest ona przeprowadzana za pomocą więcej niż jednej operacji, których okoliczności wskazują, że są one ze sobą powiązane i zostały podzielone na operacje o mniejszej wartości z zamiarem uniknięcia obowiązku rejestracji.
1a. W przypadku podmiotu prowadzącego kasyno gry w rozumieniu przepisów ustawy obowiązek, o którym mowa w ust. 1, dotyczy zakupu lub sprzedaży żetonów o wartości stanowiącej co najmniej równowartość 1 000 euro.
1e. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy:
1) przelewu z rachunku na rachunek lokaty terminowej, które należą do tego samego klienta w tej samej instytucji obowiązanej;
2) przelewu na rachunek z rachunku lokaty terminowej, które należą do tego samego klienta w tej samej instytucji obowiązanej;
3) przelewów przychodzących, z wyjątkiem przelewów przychodzących z zagranicy;
4) transakcji związanych z gospodarką własną instytucji obowiązanych;
5) transakcji zawieranych na rynku międzybankowym;
6) przypadków określonych w art. 9d ust. 1;
7)  banków zrzeszających banki spółdzielcze, o ile transakcja została zarejestrowana w zrzeszonym banku spółdzielczym;
8)  transakcji tymczasowego przewłaszczenia na zabezpieczenie wartości majątkowych, wykonanej na czas trwania umowy przewłaszczenia z instytucją obowiązaną.
3. Instytucja obowiązana przeprowadzająca transakcję, której okoliczności wskazują, że może ona mieć związek z praniem pieniędzy lub finansowaniem terroryzmu, ma obowiązek zarejestrować taką transakcję, bez względu na jej wartość i charakter.
Poza tym, otwieranie działalności gospodarczej, firmy w krajach gdzie hazard mógłby być legalny, jest zabronione dla polskich obywateli.

Gry hazardowe. Jackpot
Kwestię powyższą reguluje ustawa dewizowa:

Art. 9. Ograniczeniom podlega:
4) wywóz, wysyłanie oraz przekazywanie przez rezydentów do krajów trzecich krajowych lub zagranicznych środków płatniczych, z przeznaczeniem na podjęcie lub rozszerzenie w tych krajach działalności gospodarczej, w tym na nabycie nieruchomości na potrzeby tej działalności, z wyjątkiem przekazywania do krajów trzecich krajowych lub zagranicznych środków płatniczych na pokrycie kosztów działalności polegającej na bezpośrednim świadczeniu usług w wykonaniu zawartej umowy lub promocji i reklamie działalności gospodarczej prowadzonej przez rezydenta w kraju;
5) zbywanie w kraju przez nierezydentów z krajów trzecich, a także przez organizacje międzynarodowe, do których nie należy Rzeczpospolita Polska, zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem innych podmiotów:
a) papierów wartościowych dłużnych o terminie wykupu krótszym niż rok, z wyjątkiem nabytych w kraju,
b) wierzytelności i innych praw, których wykonywanie następuje poprzez dokonywanie rozliczeń pieniężnych, z wyjątkiem nabytych w kraju lub powstałych w obrocie z rezydentami w zakresie niewymagającym zezwolenia dewizowego;
7) nabywanie przez rezydentów, zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem innych podmiotów:
b) udziałów i akcji w spółkach mających siedzibę w krajach trzecich, a także obejmowanie udziałów i akcji w takich spółkach,
c) jednostek uczestnictwa w funduszach zbiorowego inwestowania mających siedzibę w krajach trzecich,
d) papierów wartościowych dłużnych wyemitowanych bądź wystawionych przez nierezydentów z krajów trzecich,
e) wartości dewizowych zbywanych przez nierezydentów z krajów trzecich, w zamian za inne wartości dewizowe lub krajowe środki płatnicze,
f) wierzytelności i innych praw, których wykonywanie następuje poprzez dokonywanie rozliczeń pieniężnych, zbywanych przez nierezydentów z krajów trzecich;
8) zbywanie przez rezydentów, zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem innych podmiotów, w krajach trzecich:
a) papierów wartościowych dłużnych o terminie wykupu krótszym niż rok, z wyjątkiem nabytych w tych krajach na podstawie zezwolenia dewizowego,
b) wierzytelności i innych praw, których wykonywanie następuje poprzez dokonywanie rozliczeń pieniężnych, z wyjątkiem nabytych w tych krajach na podstawie zezwolenia dewizowego lub powstałych w obrocie z nierezydentami z krajów trzecich w zakresie niewymagającym zezwolenia dewizowego;
9) otwieranie przez rezydentów, zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem innych podmiotów, rachunków w bankach i oddziałach banków, mających siedzibę w krajach trzecich, z wyjątkiem ich otwierania w czasie pobytu w tych krajach, a także w związku z działalnością określoną w pkt 4, z zastrzeżeniem nieutrzymywania takich rachunków dłużej niż 2 miesiące od zakończenia pobytu lub działalności;
14) dokonywanie przez rezydentów i nierezydentów z krajów trzecich rozliczeń pieniężnych w wykonaniu czynności określonych w pkt 5 i 7-9, z wyłączeniem czynności, których dokonywanie nie wymaga zezwolenia dewizowego;

Gry hazardowe. Jackpot
Rezydentami według ustawy dewizowej są:

a) osoby fizyczne mające miejsce zamieszkania w kraju oraz osoby prawne mające siedzibę w kraju, a także inne podmioty mające siedzibę w kraju, posiadające zdolność zaciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu; rezydentami są również znajdujące się w kraju oddziały, przedstawicielstwa i przedsiębiorstwa utworzone przez nierezydentów,
b) polskie przedstawicielstwa dyplomatyczne, urzędy konsularne i inne polskie przedstawicielstwa oraz misje specjalne, korzystające z immunitetów i przywilejów dyplomatycznych lub konsularnych,
2) nierezydentami są:
a) osoby fizyczne mające miejsce zamieszkania za granicą oraz osoby prawne mające siedzibę za granicą, a także inne podmioty mające siedzibę za granicą, posiadające zdolność zaciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu; nierezydentami są również znajdujące się za granicą oddziały, przedstawicielstwa i przedsiębiorstwa utworzone przez rezydentów,
b) obce przedstawicielstwa dyplomatyczne, urzędy konsularne i inne obce przedstawicielstwa oraz misje specjalne i organizacje międzynarodowe, korzystające z immunitetów i przywilejów dyplomatycznych lub konsularnych.

Zgodnie z powyższym, osoba będąca obywatelem polskim ma niewiele możliwości aby założyć spółkę czy prowadzić rachunek bankowy w miejscu innym niż Polska. Aby to uczynić musi spełnić warunki, które wskazałam powyżej. O ile będzie wypełniać przesłanki z ustawy, będzie istniała możliwość pociągnięcia takiej osoby do odpowiedzialności.

Gry hazardowe. Jackpot

Opublikowano

Kradzież karty płatniczej

Kradzież karty płatniczej

Kradzież karty płatniczej

Stan faktyczny:

wlamano sie do samochodu i ukradziono mi z samochodu torebke ze wszystkimi papierami osobistymi m.i. karte Master card. Zastrzeglam karte wbanku. Zlodzieje jednak w tym samym dniu wyplacili z konta 2000 euro.  bank odmawia mi zwrotu tych pieniedzy. Nadmieniam ze w poprzednim pismie do banku nie powiadomilam o zgloszeniu na policje i kradziezy wszystkich dokumentow.

 

Przedłożone dokumenty: brak

 

Akty prawne:

1. Dz.U. 1997 nr 140 poz. 939 Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe.

2. Dz.U. 2011 nr 199 poz. 1175 Ustawa z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych („Ustawa”)

 

Zadanie pytania:

Jak mam dalej dzialac zeby odzyskac pieniadze?

 

Kradzież karty płatniczej

 

Na wstępie wskazuję na przepisy Ustawy, na podstawie których powinna Pani wnioskować o zwrot środków:

Art. 42. 1. Użytkownik uprawniony do korzystania z instrumentu płatniczego jest obowiązany:

1)  korzystać z instrumentu płatniczego zgodnie z umową ramową oraz 

2)  zgłaszać niezwłocznie dostawcy lub podmiotowi wskazanemu przez dostawcę stwierdzenie utraty, kradzieży, przywłaszczenia albo nieuprawnionego użycia
instrumentu płatniczego lub nieuprawnionego dostępu do tego instrumentu. 

2. W celu spełnienia obowiązku, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, użytkownik, z chwilą otrzymania instrumentu płatniczego, podejmuje niezbędne środki służące zapobieżeniu naruszeniu indywidualnych zabezpieczeń tego instrumentu, w szczególności jest obowiązany do przechowywania instrumentu płatniczego z zachowaniem należytej staranności oraz nieudostępniania go osobom nieuprawnionym.

Art. 43. 1. Dostawca wydający instrument płatniczy jest obowiązany do:
1) zapewnienia, że indywidualne zabezpieczenia instrumentu płatniczego nie są dostępne dla osób innych niż użytkownik uprawniony do korzystania z tego instrumentu,

2)  niewysyłania niezamówionego instrumentu płatniczego, z wyjątkiem sytuacji, w których instrument płatniczy otrzymany przez użytkownika podlega wymianie, 

3)  zapewnienia stałej dostępności odpowiednich środków pozwalających użytkownikowi na dokonanie zgłoszenia zgodnie z art. 42 ust. 1 pkt 2 lub wystąpienie z wnioskiem o odblokowanie albo zastąpienie zablokowanego instrumentu płatniczego nowym na podstawie art. 41 ust. 4, 

4)  zapewnienia procedur pozwalających na udowodnienie dokonania zgłoszenia, o którym mowa w art. 42 ust. 1 pkt 2, na wniosek złożony przez użytkownika w terminie 18 miesięcy od dnia dokonania zgłoszenia oraz 

5)  uniemożliwienia korzystania z instrumentu płatniczego po dokonaniu zgłoszenia zgodnie z art. 42 ust. 1 pkt 2.

Art. 45. 1. Ciężar udowodnienia, że transakcja płatnicza była autoryzowana przez użytkownika lub że została wykonana prawidłowo, spoczywa na dostawcy tego użytkownika.

2. Wykazanie przez dostawcę zarejestrowanego użycia instrumentu płatniczego nie jest wystarczające do udowodnienia, że transakcja płatnicza została przez użytkownika autoryzowana. Dostawca jest obowiązany udowodnić inne okoliczności wskazujące na autoryzację transakcji płatniczej przez płatnika albo okoliczności wskazujące na fakt, że płatnik umyślnie doprowadził do nieautoryzowanej transakcji płatniczej, albo umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa dopuścił się naruszenia co najmniej jednego z obowiązków, o których mowa w art. 42.

Art. 46. 1. Z zastrzeżeniem art. 44 ust. 2, w przypadku wystąpienia nieautoryzowanej transakcji płatniczej dostawca płatnika jest obowiązany niezwłocznie zwrócić płatnikowi kwotę nieautoryzowanej transakcji płatniczej, a w przypadku gdy płatnik korzysta z rachunku płatniczego, przywrócić obciążony rachunek płatniczy do stanu, jaki istniałby, gdyby nie miała miejsca nieautoryzowana transakcja płatnicza.

2. Płatnik odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze do wysokości równowartości w walucie polskiej 150 euro, ustalonej przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez NBP obowiązującego w dniu wykonania transakcji, jeżeli nieautoryzowana transakcja jest skutkiem:

1)  posłużenia się utraconym przez płatnika albo skradzionym płatnikowi instrumentem płatniczym lub 

2)  przywłaszczenia instrumentu płatniczego lub jego nieuprawnionego użycia w wyniku naruszenia przez płatnika obowiązku, o którym mowa w art. 42 ust. 2. 3.Płatnik odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze w pełnej wysokości, jeżeli doprowadził do nich umyślnie albo w wyniku umyślnego lub będącego skutkiem rażącego niedbalstwa naruszenia co najmniej jednego z obowiązków, o których mowa w art. 42.

4. Po dokonaniu zgłoszenia zgodnie z art. 42 ust. 1 pkt 2 płatnik nie odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze, chyba że płatnik doprowadził umyślnie do nieautoryzowanej transakcji.

Bank może odpowiadać tylko za nieautoryzowane transakcje na niżej wskazanych zasadach.

 

Co do zasady dokonanie transakcji kartą z użyciem PIN-u, oznacza że transakcja jest autoryzowana.

Kradzież karty płatniczej

W świetle aktualnych przepisów właściciel karty odpowiada za nieautoryzowane transakcje płatnicze do wysokości równowartości w walucie polskiej 150 euro, jeżeli nieautoryzowana transakcja jest skutkiem posłużenia się skradzioną kartą. Należy pamiętać, że zgodnie z ustawą właściciel karty płatniczej z chwilą otrzymania karty jest obowiązany podjąć niezbędne środki służące zapobieżeniu naruszeniu indywidualnych zabezpieczeń tego instrumentu, w szczególności jest obowiązany do przechowywania karty z zachowaniem należytej staranności oraz nieudostępniania go osobom nieuprawnionym.

Powyższe oznacza, że w przypadku nieautoryzowanych transakcji bank jest zobowiązany do zwrotu kwoty transakcji. Zobowiązanie to jest jednak ograniczone poprzez wprowadzenie odpowiedzialności właściciela karty w kwocie równoważnej 150 euro (ustalonej przy zastosowaniu kursu średniego NBP obowiązującego w dniu wykonania transakcji) za okres do czasu dokonania zgłoszenia o utracie karty, w przypadku transakcji dokonanych z wykorzystaniem utraconych, skradzionych, przywłaszczonych kart płatniczych (nawet jeśli utrata karty nastąpiła z przyczyn niezawinionych przez Pana jako właściciela karty), a także w przypadku niezachowania należytej staranności przy przechowywaniu i korzystaniu z karty przez jej posiadacza.

Kradzież karty płatniczej

Odnosząc powyższe do Pani sytuacji, należy stwierdzić, że może Pani wystąpić do banku z żądaniem zwrotu kwoty przekraczającej równowartość 150 euro, podnosząc, że transakcja była nieautoryzowana (za nieuprawnione płatności przed dokonaniem zgłoszenia o utracie karty odpowiedzialność jest dzielona pomiędzy bank a właściciela karty; bank pokrywa straty, ale dopiero gdy te przekroczą równowartość 150 euro; straty poniżej tej kwoty ponosi klient).

W świetle powyższego, należy uznać, że może Pani skierować do banku pismo z żądaniem zwrotu kwoty przewyższającej 150 euro – wskazując iż transakcje były nie autoryzowane, tj. zostały dokonane po zastrzeżeniu karty.

 

Kradzież karty płatniczej

Opublikowano

Zarząd wspólnoty nie działa zgodnie z wolą większości mieszkańców

Zarząd wspólnoty

Zarząd wspólnoty

Stan faktyczny: Naszą wspólnotę mieszkaniową reprezentuje zarząd właścicielski 1osobowy pochodzący jeszcze z nadania naszego dewelopera kiedy ten miał większość głosów. Zarząd podpisał umowę o administrowanie częścią wspólną z firmą zewnętrzną (czytaj administratorem)

Wraz z kilkoma innymi członkami wspólnoty postanowiliśmy doprowadzić do odwołania obecnego zarządu oraz powołania w jego miejsce zarządu wieloosobowego. Stosowna uchwała pojawiła się w porządku obrad na ostatnim spotkaniu rocznym w marcu jednak z uwagi na zbyt małą frekwencję (~30% uprawnionych obecnych) żaden z projektów nie został podjęty. Dodam, że prawie 95% z obecnych na zebraniu była na „za” zmianą. Zarząd następnie rękami administratora poddał projekty pod głosowanie w trybie indywiduwalnym poprzez porozsyłanie kart do głosowania wraz z treścią poszczególnych uchwał drogą pocztową.

Problem w tym, że mamy już połowę listopada, a odzew ludzi jest znikomy = nadal żaden z projektów nie doczekał się przegłosowania (dodam, że tendencja pokazuje, że gdyby nie kulejące zainteresowanie oddawaniem głosów to wszystkie doczekałyby się podjęcia – lemingizacja społeczna postepuje niestety!).

Jestem kandydatem do nowego zarządu więc zainteresowany tym co się dzieje zwróciłem się do zarządu z prośbą o upoważnienie mnie do zbierania brakujących głosów, ale dostałem odpowiedź odmowną, bowiem i tu cytat: „odmawiam udzielenie pełnomocnictwa bowiem jeden z projektów godzi w mnie personalnie”. Zapytałem więc czy zarząd może zobligować opiekunów osiedla pełniących regularnie dyżury na naszym osiedlu aby Ci w jego imieniu dozbierali głosy chociaż pod projektami finansowymi niezbędnymi dla normalnego działania WM jak: plan gospodarczy, przekazanie nadwyżki finansowej na FR. Odpowiedź również była odmowna bowiem i tu cytat: „jestem po rozmowie z administratorem i uznaliśmy, ze takie zbieranie nie ma sensu, bo wiele osób nie mieszka na osiedlu” (…)

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

Ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (j.t. Dz. U. Nr 80 z 2000 r. poz. 903)

Zgodnie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (j.t. Dz. U. Nr 80 z 2000 r. poz. 903) – uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd. Uchwała może być również wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania.

Zarząd wspólnoty

Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek głosować, bo odpowiada za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej, w części odpowiadającej jego udziałowi w nieruchomości. Właściciela lokalu nie można jednak zmusić do udziału w zebraniu wspólnoty. Obowiązkiem zarządu wspólnoty jest prawidłowo powiadomić właścicieli o zebraniu, dostarczając im pisemne zawiadomienie przynajmniej na tydzień przed terminem zebrania, z podaniem dnia, godziny, miejsca i porządku obrad.

Co do zasady, uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali liczoną według wielkości udziałów. W przypadku wspólnot mieszkaniowych ustawodawca nie posługuje się pojęciem quorum na zebraniu, co ma wpływ na rozwiązania dotyczące obliczania większości, ponieważ o podjęciu uchwały decyduje większość właścicieli lokali w danej nieruchomości (ze względu na wielkość udziałów), a nie większość właścicieli obecnych na zebraniu, czy oddających głos w ramach indywidualnego zbierania głosów. Jeżeli zatem za podjęciem uchwały nie głosowała większość właścicieli, to nie możemy w ogóle mówić o uchwale. Tak samo jest w przypadku, kiedy za uchwałą oddali głos właściciele posiadający dokładnie 50% udziałów.

Właściciele w umowie (wymagana zgoda wszystkich właścicieli i forma aktu notarialnego) lub w uchwale – podjętej większością głosów – mogą postanowić, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypadać będzie jeden głos niezależnie od tego, ile lokali jest własnością poszczególnych właścicieli i niezależnie od tego czy są to lokale wyodrębnione czy nie. Jeżeli suma udziałów w nieruchomości wspólnej nie jest równa 1, albo większość udziałów należy do jednego właściciela, albo gdy obydwa te warunki spełnione są łącznie – głosowanie według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, wprowadza się na każde żądanie właścicieli lokali posiadających łącznie co najmniej 1/5 udziałów w nieruchomości wspólnej. Właściciele mogą żądać takiego trybu głosowania do momentu zakończenia indywidualnego zbierania głosów nad daną uchwałą.

 

Zarząd wspólnoty

Głosowanie „jeden właściciel – jeden głos” daje mniejszościowym właścicielom szansę przełamania dyktatu właściciela większościowego, a więc takiego, do którego należy większość lokali, a tym samym większość udziałów w nieruchomości wspólnej.

Warto pamiętać, że właściciel lokalu może głosować przez ustanowionego przez siebie pełnomocnika. Pełnomocnictwa takiego udzielić można w formie dowolnej. W przypadku głosowania nad zmianą sposobu liczenia głosów, umocowanie wymaga dla swej skuteczności pełnomocnictwa rodzajowego.

W razie braku zgody wymaganej większości zarząd lub zarządca (któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali, albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego), mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie, mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich właścicieli. Taka sytuacja ma miejsce wtedy, gdy za podjęciem uchwały głosowali właściciele nieposiadający większości udziałów lub w przypadku, gdy głosy za podjęciem uchwały są równe głosom za jej odrzuceniem.

Każdy właściciel lokalu może zaskarżyć podjętą uchwałę do sądu, z powodu jej niezgodności z przepisami lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania lub w inny sposób narusza jego interesy. Powództwo to może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli, albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały, podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Mimo zaskarżenia – uchwała podlega wykonaniu, chyba że sąd wstrzyma jej wykonanie do czasu zakończenia sprawy.

Na gruncie ustawy o własności lokali ustawodawca przewidział środki skutecznej kontroli działań zarządu wspólnoty. Zgodnie bowiem z art. 20 ust. 2 „zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani”.

Przepis powyższy stanowi o pełnej swobodzie wspólnoty mieszkaniowej odnośnie do oceny jakości pracy zarządu i poszczególnych jego członków; zarząd bowiem lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach. Podjęcie powyższej decyzji nie wymaga uzasadnienia, nie jest też uzależnione od zaistnienia jakichś okoliczności faktycznych i w tym zakresie nie podlega badaniu sądu. Uchwała o zawieszeniu w czynnościach, tak jak i uchwała o odwołaniu zarządu lub poszczególnych jego członków zapada w trybie uregulowanym w art. 23. Jeśli z członkami zarządu wspólnota nawiązała stosunek pracy, to zawieszenie (względnie odwołanie) zarządu wywołuje co do zasady jedynie skutek w sferze zarządzania nieruchomością wspólną. Członek zarządu zawieszony lub odwołany traci prawo kierowania i reprezentowania wspólnoty na zewnątrz (art. 21). Rozwiązanie stosunku pracy nastąpić może natomiast w trybie określonym w Kodeksie pracy (choć w umowie zawartej pomiędzy członkami zarządu a wspólnotą można zastrzec, że zawieszenie lub odwołanie stanowi podstawę rozwiązania stosunku pracy).

Zarząd wspólnoty

Na tle podejmowanych uchwał w przedmiocie zawieszenia i odwołania zarządu lub jego członków szczególnie wyraziście rysuje się problem ewentualnej obstrukcji zarządu wspólnoty, który nie jest zainteresowany zwołaniem zebrania, mającego na celu zmiany personalne w składzie zarządu. Artykuł 31 lit. b ustawy, który umożliwia zwołanie zebrania wspólnoty mieszkaniowej na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej, nie zawiera przepisu zabezpieczającego członków wspólnoty przed niewykonaniem obowiązku zwołania zebrania tak jak przy corocznym obligatoryjnym zebraniu (art. 30 ust. 1a).

Uchwała o zawieszeniu lub odwołaniu zarządu i jego członków może być zaskarżona w trybie art. 25 ustawy. Jednakże z uwagi na swobodę właścicieli lokali w zakresie zmiany składu osobowego zarządu uchwała może być skutecznie zaskarżona jedynie z przyczyn formalnych, a nie merytorycznych (np. naruszenie zasady wymaganej większości).

Moim zdaniem środek ten jednak może nie odnieść zamierzonego rezultatu. Zawieszenie zarządu in corpore (z łac. wszyscy razem) bądź poszczególnych jego członków wprowadzi jedynie „stan zawieszenia” w działalności wspólnoty. W okresie zawieszenia wspólnota nie będzie miała organu ustanowionego do jej reprezentacji. Czas ten członkowie wspólnoty powinni więc wykorzystać na ustanowienie nowego zarządu, ewentualnie podsumowanie pracy dotychczasowego. Z przedstawionego przez Państwo stanu faktycznego wynika jednak, iż to rozwiązanie nie jest dla Pana satysfakcjonujące.

Niewątpliwie krokiem dalej idącym jest wprowadzenie zarządu przymusowego. Podstawę dla jego ustanowienia stanowi art. 26 ustawy. W praktyce wspólnoty sięgają po ten krok niezwykle rzadko. Na względzie stoi kwestia swobody uzyskanej przez wspólnoty w zakresie odwołania zarządu.

 

Zgodnie z art. 26:

„1. Jeżeli zarząd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy właściciel może żądać ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd, który określi zakres jego uprawnień oraz należne mu wynagrodzenie. Sąd odwoła zarządcę, gdy ustaną przyczyny jego powołania.

2. Jeżeli w terminie dwóch lat od dnia wyodrębnienia własności pierwszego lokalu w nieruchomości, w której liczba lokali wyodrębnionych oraz niewyodrębnionych jest większa niż siedem, właściciele lokali nie dokonają wyboru zarządu ani nie powierzą zarządu nieruchomością wspólną w umowie zawartej w formie aktu notarialnego, to ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd może żądać także dotychczasowy zarządca nieruchomości, który sprawował zarząd nieruchomością w dniu, w którym wyodrębniono własność pierwszego lokalu, i kontynuował zarząd tą nieruchomością przez okres co najmniej dwóch lat”.

Przepis art. 26 realizuje zasadę wspomagania woli właścicieli, która oczywiście ma znaczenie decydujące (zob. art. 20, 22), ingerencją sądu, która ma na celu rozstrzygnięcie sytuacji konfliktowych lub zapobieżenie nieprawidłowościom w sprawowaniu zarządu nieruchomością wspólną.

Jak stanowi art. 26 ust. 1 z żądaniem ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd wystąpić może każdy właściciel lokalu. Prawo takie, z uwagi na treść przepisu art. 4 ust. 1, przysługuje również tzw. dotychczasowemu właścicielowi nieruchomości, gdyż ma on, ze względu na przysługujące mu niewyodrębnione jeszcze lokale, takie same prawa i obowiązki względem nieruchomości wspólnej, jakie mają właściciele nieruchomości lokalowych. Wystąpienie zaś z żądaniem ustanowienia zarządcy przymusowego bezpośrednio dotyczy praw i obowiązków właścicieli lokali (właściciela lokali niewyodrębnionych) wobec nieruchomości wspólnej.

Sąd ustanawia zarządcę przymusowego nieruchomości wspólnej na podstawie przepisu art. 26 w trybie postępowania nieprocesowego, uregulowanego w art. 611-616 Kodeksu postępowania cywilnego (w skrócie K.p.c.). Wniosek o ustanowienie zarządcy (zob. art. 506 K.p.c.) należy złożyć w sądzie rejonowym, w którego okręgu położona jest nieruchomość wspólna (art. 507 i 606 K.p.c.). Zgodnie z przepisem art. 510 K.p.c. udział w postępowaniu wziąć może każdy zainteresowany w sprawie, a więc właściciele lokali, właściciel lokali niewyodrębnionych, członkowie zarządu, zarządca nieruchomości, któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 ust. 1. Do wyznaczenia zarządcy i sprawowania przez niego zarządu nad nieruchomością stosuje się odpowiednio przepisy o zarządzie w toku egzekucji (art. 615 K.p.c.); por. art. 931 i nast. K.p.c. W praktyce utrwalił się pogląd, że odpowiednie zastosowanie art. 931 K.p.c. pozwala na ustanowienie zarządcą w sprawach z art. 203 Kodeksu cywilnego (art. 26 ustawy o własności lokali) współwłaściciela nieruchomości wspólnej (właściciela lokalu). Przemawiają za tym względy społeczno-gospodarcze i przeznaczenie rzeczy.

Podstawą wniosku o ustanowienie zarządcy przymusowego mogą być okoliczności, iż wybrany zarząd nie wypełnia nałożonych nań przez ustawę (art. 21-32a) lub uchwały wspólnoty. W każdym przypadku sąd rozstrzyga, czy wniosek jest uzasadniony, tj. czy spełnione są podstawy wyznaczenia zarządcy przymusowego określone w art. 26.

 

Zarząd wspólnoty

Zgodnie z art. 614 K.p.c. sąd uchyli zarząd, gdy odpadnie podstawa dalszego jego trwania. Odwołanie zarządu sądowego następuje również na wniosek, przy czym z wnioskiem dotyczącym odwołania zarządcy przymusowego wystąpić do sądu może każdy ze współwłaścicieli nieruchomości wspólnej, nie tylko ten, który był wnioskodawcą w postępowaniu o jego ustanowienie, a także zarząd wspólnoty. Stąd też zgodnie z powyższymi unormowaniami niezwłocznie po przeprowadzeniu audytu możecie Państwa wystąpić z wnioskiem o uchylenie zarządu przymusowego. Uprawnionym do wystąpienia z wnioskiem jest każdy członek wspólnoty mieszkaniowej, a także zarządca niebędący członkiem wspólnoty (właścicielem lokalu).

Do zarządu sprawowanego przez zarządcę powołanego przez sąd stosuje się odpowiednio przepisy o zarządzie w postępowaniu egzekucyjnym z nieruchomości (art. 933-941 w związku z art. 615 K.p.c.).

Zarządca ustanowiony przez sąd w trybie art. 203 Kodeksu cywilnego obowiązany jest wykonywać czynności potrzebne do prowadzenia prawidłowej gospodarki. Ma prawo pobierać zamiast współwłaścicieli wszelkie pożytki z nieruchomości, spieniężać je w granicach zwykłego zarządu oraz prowadzić sprawy, które przy wykonywaniu takiego zarządu okażą się potrzebne (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 13.4.1966 r., sygn. akt II CR 24/66, PiP 1968, Nr 2, s. 330). Zarządca przymusowy może dokonywać samodzielnie czynności zwykłego zarządu nieruchomością wspólną. Na czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu potrzebuje zgody właścicieli lokali, a w jej braku – zezwolenia sądu. Ustanowienie zarządcy wyłącza niepowołanych właścicieli lokali od sprawowania zarządu nieruchomością wspólną.

Moim zdaniem zarządca przymusowy, jako podmiot zastępujący tymczasowo zarząd wspólnoty, powinien wykonywać takie uprawnienia, jakie ustawa przyznaje zarządowi na podstawie art. 21 i art. 22 ustawy o własności lokali. Podejmowanie samodzielnie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu byłoby naruszeniem zasady woli właścicieli lokali (por. też art. 935 § 3 K.p.c.).

W myśl art. 935 § 3 K.p.c. w związku z art. 615 K.p.c. zarządca przymusowy, mający zamiar dokonać czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, powinien uzyskać zgodę właścicieli lokali wyrażoną w formie uchwały. Może on zwołać zebranie na podstawie art. 32 ustawy o własności lokali, choć ze względu na specyfikę podejmowania uchwał we wspólnocie mieszkaniowej nie zawsze jest to konieczne. Zarządca przymusowy może bowiem uzyskać głosy niezbędne do podjęcia uchwały w drodze indywidualnego ich zbierania (art. 23 ust. 1).

Zarząd wspólnoty

Zarządca przymusowy powinien podjąć działania mające na celu powołanie nowego zarządu. W tym zakresie powinna zostać podjęta uchwała właścicieli lokali, o której mowa w art. 20 ust. 1 ustawy. Uchwała może być podjęta na zebraniu lub w drodze indywidualnego zbierania głosów.

Zarządca powołany przez sąd na podstawie art. 203 Kodeksu cywilnego, jak i na podstawie art. 26 ustawy o własności lokali powinien złożyć wniosek o ujawnienie zarządu przymusowego w księdze wieczystej (art. 611 K.p.c.), § 51 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 17.09.2001 r.

Wniosek musi zostać opłacony – wpis sądowy wynosi 100 zł (art. 39 § 2 pkt 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Dowód uiszczenia opłaty należy załączyć do wniosku. Uiszczenie wpisu sądowego jest warunkiem nadania dalszego biegu sprawie. Wniosek do sądu należy złożyć w dwóch egzemplarzach.

Reasumując, procedura ustanowienia zarządu przymusowego jest dość złożona. Jednakże tryb jego ustanowienia, jak też niewielkie koszty sądowe częstokroć stanowią jedyny efektywny środek kontroli działalności nierzetelnego zarządu.

Zarząd wspólnoty

Na marginesie proponowałbym Państwu także ustalenie kompetencji osób spoza członków wspólnoty, które weszły w skład nowego zarządu.

W obowiązującym stanie prawnym członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub z poza ich grona. Ustawa nie zastrzega, że ma to być osoba fizyczna o pełnej zdolności do czynności prawnych (por. art. 18 § 1 Kodeksu spółek handlowych). Jednak ze względu na wagę spraw i zakres obowiązków zarządu wspólnoty należy przyjąć, że w jego skład mogą być wybrane osoby fizyczne o pełnej zdolności do czynności prawnych

W skład zarządu mogą wchodzić zarówno właściciele lokali wyodrębnionych, jak też osoby nienależące do grona właścicieli lokali.

Jeśli na członka zarządu została powołana osoba nienależąca do wspólnoty mieszkaniowej, a więc osoba fizyczna spoza grona właścicieli lokali, wówczas powinna legitymować się tytułem licencjonowanego zarządcy Wynika to z przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, które nakładają obowiązek uzyskania licencji zawodowej przez osoby fizyczne prowadzące działalność w zakresie zarządzania nieruchomościami, chyba że osobami bezpośrednio zarządzającymi są właściciele lub użytkownicy wieczyści (art. 190). Gdyby więc do grona członków zarządu została powołana osoba spoza wspólnoty, niebędąca właścicielem lokalu, musiałaby posiadać uprawnienia licencjonowanego zarządcy, w przeciwnym razie naruszałaby przepisy ustawy w zakresie wymogu uzyskania licencji na zarządzanie nieruchomościami. Zgodnie z art. 198 ust. 1 pkt 3 ustawy „kto prowadzi bez licencji zawodowej działalność zawodową w zakresie zarządzania nieruchomościami, polegającą na wykonywaniu czynności zmierzających do utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym, zgodnie z jej przeznaczeniem, oraz do uzasadnionego inwestowania w nieruchomość, a także innych czynności określonych w art. 185 ust. 1 – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.

Zarząd wspólnoty

Jeżeli na członka zarządu zostanie powołana osoba fizyczna spoza grona właścicieli lokali, posiadająca uprawnienia zawodowe do zarządzania nieruchomościami, wówczas wspólnota mieszkaniowa powinna zawrzeć z taką osobą umowę o zarządzanie stosownie do treści art. 185 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Umowa o zarządzanie wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności. W umowie wskazuje się zarządcę nieruchomości odpowiedzialnego zawodowo za jej wykonanie oraz numer jego licencji zawodowej. W umowie zamieszcza się oświadczenie o posiadanym ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności zarządzania nieruchomościami.

Wybór na członka zarządu na ogół nie wiąże się z nawiązaniem pomiędzy wspólnotą a członkami zarządu stosunku pracy czy zlecenia. Przeważnie zarządy wspólnot mieszkaniowych przybierają formę zarządów społecznych, które nie pobierają z tego tytułu żadnych uposażeń. Jednak na mocy art. 28 ustawy o własności lokali członkowie zarządu mogą żądać od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy. Wysokość wynagrodzenia ustalana jest na podstawie uchwały, o której mowa w art. 22 ust. 3 pkt 1 ustawy. Właściciel lokalu, który pełni funkcję członka zarządu, a którego wynagrodzenie nie zostało przyznane mocą uchwały członków wspólnoty, może dochodzić swoich należności od wspólnoty mieszkaniowej w drodze powództwa o zapłatę. Nie mają znaczenia okoliczności, czy powzięto uchwałę w tym przedmiocie, a członek zarządu jej nie akceptuje, czy też w ogóle nie podjęto uchwały. Umowę z członkiem zarządu powinni zawrzeć wszyscy właściciele lokali lub powołany na podstawie uchwały właściciel lokali ich pełnomocnik.

Odnosząc się natomiast do kwestii odpowiedzialności karnoprawnej członków zarządu, to zastosowanie będzie miał m.in. wskazywany przez Państwa art. 296 Kodeksu karnego.

Istotą określonego w art. 296 przestępstwa, noszącego nazwę nadużycie zaufania, jest „naruszenie przez sprawcę obowiązku wierności podmiotowi, który powierzył swoje interesy majątkowe jemu do prowadzenia, wyrządzając tym interesom szkodę. Nadużycie zaufania jest przestępstwem indywidualnym. Jego podmiotem może być jedynie osoba szczególnie zobowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej (np. wydzielonej organizacyjnie jednostki przedsiębiorstwa lub instytucji posiadającej taką osobowość, spółki jawnej).

Zajmowanie się cudzymi sprawami majątkowymi lub gospodarczymi oznacza obowiązek ich prowadzenia, dbania o interesy mocodawcy oraz podejmowanie lub uczestniczenie w podejmowaniu decyzji dotyczących tego majątku. Podstawą prawną obowiązku, o którym mowa w art. 296 § 1, może być przepis ustawy, decyzja odpowiedniego organu lub umowa cywilnoprawna.

Zarząd wspólnoty

Przedmiotowym warunkiem odpowiedzialności za omawiane przestępstwo w jego typie podstawowym jest znaczna wartość wyrządzonej szkody majątkowej (tj. przekraczająca dwustukrotność najniższego miesięcznego wynagrodzenia – art. 115 § 5 i 7). Ustawodawca ustanowił więc wysoki próg odpowiedzialności. Uwzględniając realia praktyczne, trzeba jednak stwierdzić, że w działalności gospodarczej działania na szkodę mogą się rozkładać w czasie, w poszczególnych zachowaniach przekraczających uprawnienia lub naruszających zasady gospodarowania.

Z przedstawionego przez Państwo stanu faktycznego wynika, iż działania członków zarządu wypełniają znamiona czynu zabronionego określonego w art. 296 Kodeksu karnego, jak i przestępstwa zawartego w treści art. 303.

Przesądza o tym treść art. 308 Kodeksu karnego: „za przestępstwa określone w tym rozdziale odpowiada jak dłużnik lub wierzyciel, kto, na podstawie przepisu prawnego, decyzji właściwego organu, umowy lub faktycznego wykonywania, zajmuje się sprawami majątkowymi innej osoby prawnej, fizycznej, grupy osób lub podmiotu nie mającego osobowości prawnej”. Zgodnie z jego treścią jako podmiot niemający osobowości prawnej traktowana jest wspólnota mieszkaniowa.

Zarząd wspólnoty

Prokuratura zabezpiecza dokumenty, gdyż stanowią przedmiot wykonawczy czynu przestępczego. Oczywiście nie wpłynie to na prowadzenie działalności gospodarczej przez wspólnotę mieszkaniową. Sprawy karne są zwolnione od kosztów sądowych, więc nie poniesiecie Państwo z tego tytułu żadnych kosztów sądowych.

Reasumując, najskuteczniejszym środkiem mimo Państwa wątpliwości jest odwołanie dotychczasowego zarządu i powołanie nowego. Wówczas nie będzie żadnych przeszkód do przeprowadzenia audytu. W razie wystąpienie nieprawidłowości będziecie Państwo mogli żądać od poprzedniego zarządu naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Nie wyłącza to także złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa określonego w art. 296 i w 303 Kodeksu karnego.Działanie taki umożliwi prawidłowe funkcjonowanie i działalność wspólnoty mieszkaniowej.

 

Zarząd wspólnoty

Opublikowano

Prawa autorskie do projektów technicznych

Stan faktyczny: firma A wykonywała na rzecz firmy B projekty techniczne z zakresu automatki przemysłowej.  W zakres dostaw wchodziło rownież opracowanie oprogramowania komputerowego do sterowania urządzeniami technologicznymi firmy B.

Firma B wystąpiła obecnie o przekazanie praw aytorskich do projektów technicznych i oprogramowania. Temat ten nie był regulowany umową. Firma B posiada 100% udziałów w firmie A.

Zadane pytania:

1. czy nieodpłatne przekazanie praw autorskich do projektów technicznych i oprogramowania może zrodzić jekiekolwiek zobowiązania podatkowe po stronie firmy A bądź B

2. jakie prawa pozostaną przy firmie A i jej pracownikach /tych którzy byli twórcami projektów technicznych i oprogramowania w ramach stosunku pracy/, jakie prawa i pola eksploatacji są niezbywalne

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

Ustawa z dnia 04.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) (dalej „prawo autorskie”)

Ustawa z dnia 27.06.2014 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U.2014.851 z 2014.06.27 z późn. zm.)

Na wstępie wskazuję, iż zgodnie z prawem autorskim, utwory stworzone przez pracowników stają się własnością pracodawcy, który może z nich korzystać w dowolny sposób.

Art. 12.  [Utwory pracownicze]

1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.

2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu, nie przystąpi do rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do rozpowszechnienia, twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na rozpowszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym utwór utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej. Strony mogą określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.

3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia utworu pracodawca nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.

Dalszą kwestią pozostaje to czy chcą Państwo przenieść prawa autorskie na drugą firmę (umowa musi zostać zawarta w formie pisemnej) – w tym momencie wyzbywają się Państwo własności dzieła, z wyjątkiem praw autorskich osobistych, których zbyć nie można, tj. prawa do uznania za autora utworu, czy też chcą Państwo udzielić licencji (wyłącznej lub niewyłącznej, tj. tylko dla danego podmiotu, czy też zostawiają sobie Państwo możliwość udzielania licencji innym podmiotom). Licencja także może zostać udzielona na określony okres czasu.

Pola eksploatacji będą obowiązywać w zakresie wskazanym w umowie – każde pole może być wprowadzone, jednak powinno być wyraźnie określone, a nie np. wskazaniem iż prawa dotyczą wszelkich znanych pól eksploatacji, np. ….. Można w umowie wskazać, iż w przypadku powstania nowych pól eksploatacji w przyszłości, strony zobowiązują się do zawarcia aneksu do umowy.

Zgodnie z art. 12. ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przychodami  są m.in. otrzymane nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie rzeczy lub prawa. Na skutek umowy i nieodpłatnego otrzymania majątkowych praw autorskich do utworu, może powstać z tego tytułu przychód. Dla celów podatkowych aby uznać, iż mamy do czynienia z powstaniem przychodu, musi dojść do nieodpłatnego, a więc nie związanego z kosztami lub inną formą ekwiwalentu przysporzenia w majątku podatnika mającego konkretny wymiar finansowy. Jeśli na skutek nieodpłatnego przeniesienia praw autorskich, nie występuje żadna ekwiwalentność, autor nie zyskuje nic w zamian za przekazanie praw, natomiast druga strona uzyskuje przysporzenie w swoim majątku, wówczas można stwierdzić, iż po drugiej stronie powstaje przychód, który powinien zostać opodatkowany. Wartość tego przychodu winna być określana według cen rynkowych.  Aby uniknąć problemów z szacowaniem wartości uzyskanego przysporzenia, można w umowie z autorem wskazać wynagrodzenie nawet w wartości symbolicznej. Organy podatkowe mogą wprawdzie zawsze kwestionować ustalone wynagrodzenie jako nierynkowe, jednakże trudno będzie im wykazać, iż określone przez strony w umowie wynagrodzenie nie odpowiada wartości rynkowej. Każde dzieło ma bowiem inną wartość, różne są również kategorie autorów, w związku z tym trudno ustalić rynkowe kwoty ich wynagrodzeń.

Art. 12. [Przychody]

1.Przychodami, z zastrzeżeniem ust. 3 i 4 oraz art. 14, są w szczególności:

1) otrzymane pieniądze, wartości pieniężne, w tym również różnice kursowe;

2) 32 wartość otrzymanych rzeczy lub praw, a także wartość innych świadczeń w naturze, w tym wartość rzeczy i praw otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie, a także wartość innych nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeń, z wyjątkiem świadczeń związanych z używaniem środków trwałych otrzymanych przez samorządowe zakłady budżetowe w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych oraz spółki użyteczności publicznej z wyłącznym udziałem jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków od Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego lub ich związków w nieodpłatny zarząd lub używanie.

Opublikowano

Zabudowa balkonu

Stan faktyczny: Jestem właścicielem mieszkania w budynku wielorodzinnym w Warszawie. Budynek został oddany do użytku w 2009 roku. Dlatego że zlokalizowany jest tuż przy ruchliwej ulicy, postanowiłem że zabuduję balkon. Chodzi mi o standardową konstrukcję ramową, która nie zmieni przeznaczenia balkonu, nie ingeruje w konstrukcję budynku, zmienia jednak jego wygląd architektoniczny. W akcie notarialnym nie ma żadnego zapisu odnośnie praw autorskich.

Akty prawne:

Ustawa z dnia 04.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) (dalej „Prawo autorskie”)

Zadane pytania:

Czy potrzebuję pozwolenia architekta na zabudowę. Czy w moim przypadku powinienem sie martwic prawami autorskimi? Jakie prawa mam ja jako właściciel? Jakie ma architekt?

Zgodnie z art. 1 ust. 1 Prawa autorskiego:

Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej, o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia”.

Według art. 1 ust. 2 pkt 6 mogą być to

utwory architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne oraz urbanistyczne”.

Nie każdy budynek może zostać uznany za utwór. Po pierwsze, musi być on przejawem działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Musi zatem charakteryzować się pewnym poziomem twórczości.

Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 29.10.1997 r.:

Nie da się generalnie oznaczyć minimum indywidualności, które stanowiłyby wartość progową dla uzyskania ochrony w prawie autorskim i pozwalałyby w sposób dostatecznie bezpieczny rozróżniać wytwory intelektualne zdatne i niezdatne do ochrony. W każdym wypadku budzącym wątpliwości, tj. wtedy, gdy indywidualność badanego wytworu intelektualnego nie jest intuicyjna, oczywista zachodzi konieczność odwołania się do ocen wartościujących. W ocenach tych należy kierować się dyrektywą nakazującą uwzględniać aksjologiczne uzasadnienie norm prawa autorskiego, jak i właściwości wytworów intelektualnych poddanych ocenom wartościującym”.

Po drugie, utwór musi być utrwalony w jakiejkolwiek postaci. Ponadto przez utrwalenie należy także rozumieć np. sporządzenie szkicu zawierającego projekt budynku. W takim wypadku zarówno budynek, jak i sam projekt podlegają prawno-autorskiej ochronie, jako dwa odrębne przedmioty.

W praktyce tego typu konflikty powstają w następujących sytuacjach. Projektant (architekt) przenosi na właściciela autorskie prawa majątkowe do (projektu) budynku. Pozostają mu jednak autorskie prawa osobiste. Chronią one – zgodnie z art. 16 – nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:

1. autorstwa utworu,

2. oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępnienia go anonimowo,

3. nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystywania,

4. decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,

5. nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.

Po jednej stronie jest właściciel budynku, któremu przysługują majątkowe prawa autorskie i prerogatywy właścicielskie. Własność jest przecież najszerszym prawem podmiotowym. Zgodnie z art. 140 K.c. w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Czy więc może wykonać dzieło inaczej niż według projektu? Albo dzieło zniszczyć bądź zmienić (np. zmienić kolor elewacji)? W tym momencie na przeszkodzie stoi architekt, powołując się na to, że takie działania właściciela naruszą treść i formę dzieła oraz sposób jego wykorzystywania (art. 16 pkt 3). Jak rozwiązać taki spór?

Jedną z najbardziej znanych spraw w Europie o prawa autorskie do budynków był spór o dworzec kolejowy w Berlinie (Hauptbahnhof), zaprojektowany pierwotnie przez architekta Meinharda von Gerkana. W celu skrócenia czasu budowy i zmniejszenia kosztów pod koniec realizacji właściciel – Koleje Niemieckie (Deutsche Bahn) – zrezygnowały z montażu ok. 1/4 szklanego dachu peronów naziemnych. Ponadto zdecydowano następnie, że w podziemiu zamiast skomplikowanych form, przypominających sklepienia katedr, rozpraszających padające z góry światło wykonany zostanie typowy płaski kasetonowy strop podwieszany. Zmiany te inwestor wprowadził bez zgody i wiedzy von Gerkana, który wniósł pozew w październiku 2005 r. Sąd w Berlinie precedensowym wyrokiem z 28.10.2006 r. orzekł, że pozwany naruszył autorskie prawa osobiste powoda i nakazał przebudowę dworca zgodnie z założeniami pierwotnego projektu.

Odpowiedzią jest art. 49 ust. 1: „Jeśli w umowie nie określono sposobu korzystania z utworu, powinien on być zgodny z charakterem i przeznaczeniem utworu oraz przyjętymi zwyczajami”. Art. 49 ust. 2 stanowi, że nabywca autorskich praw majątkowych „nie może, bez zgody twórcy, czynić zmian w utworze, chyba że są one powodowane oczywistą koniecznością, a twórca nie miałby słusznej podstawy im się sprzeciwić. Dotyczy to odpowiednio utworów, których czas ochrony autorskich praw majątkowych upłynął”..

Inni z kolei uważają, że o tym, czy przebudowa budynku wkracza w autorskie prawa osobiste, powinno decydować to, jak silna jest ta ingerencja, tj. czy prowadzi do oszpecenia dzieła (tak jak w przypadku dworca berlińskiego). Podobne stanowisko zajął Krajowy Sąd Dyscyplinarny Izby Architektów w orzeczeniu z 17.04.2008 r. Obwinionemu zarzucono niedopełnienie obowiązku poszanowania dorobku zawodowego innego architekta przez to, że wykonując projekt budowlany remontu elewacji budynku w Warszawie, zawierający istotne zmiany w kolorystyce i wielkości otworów okiennych budynków, nie porozumiał się z autorem projektu pierwotnego. Projekt remontu obejmował ocieplenie elewacji, zmianę wielkości okien połączoną z demontażem istniejącego szkła refleksyjnego, powierzchniowo barwionego na profilach aluminiowych niskokrzemowych, malowanych proszkowo na ciemnoniebiesko, tj. w kolorze szkła. Sąd uznał, że prowadziło to do zasadniczej zmiany wyglądu zewnętrznego.

Sąd Dyscyplinarny Izby Architektów nie badał samego zakresu naruszeń praw autorskich, tylko to, czy zachowanie obwinionego wypełniało znamiona przewinienia, niemniej niezmiernie istotne dla praktyki są uwagi końcowe uzasadnienia: „Nie ma wątpliwości, iż zmiana koloru elewacji oraz wielkości otworów okiennych w przypadku przedmiotowego obiektu skutkowała zasadniczą zmianą zewnętrznego wyglądu ww. budynku. Nie bez znaczenia jest również, na co zwrócił uwagę Okręgowy Sąd Dyscyplinarny, iż niniejsze postępowanie dotyczy obiektu o charakterze indywidualnym, mocno wrysowanego w stołeczną architekturę. W tym stanie rzeczy zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż faktycznie doszło do naruszenia praw autorskich twórców projektu architektoniczno-budowlanego tego obiektu, a w szczególności prawa do integralności utworu, czyli nienaruszalności jego formy i treści”.

Ponieważ w Państwa umowie nie przeniesiono praw autorskich, należy rozważyć czy budynek może być utworem w świetle powyższego, jeżeli tak – autor może wystąpić z roszczeniami.

Opublikowano

Zniesławienie

Stan faktyczny: Zostałem zniesławiony na forum (serwer zagraniczny, ale polski portal) co mam zrobić? Moje nazwisko obciążone jest niesłusznymi zarzutami. Chciałbym doprowadzić do poznania autora (ujawnienie danych osobowych) wpisów i oskarżyć go o zniesławienie.

Co powinienem zrobić i w jakiej kolejności aby znaleźć i ukarać sprawcę?

Na serwisie widnieje informacja, że ” serwer, na którym znajduje się strona nie jest zlokalizowany na terytorium Polski i wszelkie skargi do polskich instytucji nie odniosą żadnego skutku, a jedynie legalny wyrok sądowy, wydany w kraju, w którym umiejscowiony jest serwer obsługujący serwis” oraz gwarantuje się 110% anonimowości wpisów (http://pracadokitu.com/temat/1/informacje-o-forum/). Doczytałem również w regulaminie strony, że powinno się przestrzegać netykiety a tak nie jest w moim przypadku i łamane jest kilka praw z art.23 k.c., na co administrator nie reaguje.

Co zrobiłem do tej pory? Zwróciłem się do administratora strony z prośbą o usunięcie mojego stanowiska i nazwiska, ale nie mam pewności, że informacja do niego dotarła (kilkukrotna próba i za każdym razem zwrotka ze strony z kontaktem o błędzie).

Znalazłem kontakt do providera strony (właściciela u którego wykupiona jest domena) ale na razie nie wysyłałem żadnej prośby.

Akty prawne:

1. Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny („kodeks cywilny”)

2. Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny („kodeks karny”)

Sytuację przez Pana wskazaną normuje art. 23 kodeksu cywilnego. Zamieszczenie takiego komentarza wraz z Pana imieniem i nazwiskiem czy też nazwą firmy – lub pod takimi danymi, może stanowić naruszenie Pana dóbr osobistych.

Art.23.Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Art. 24. § 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Dodaje w kontekście firmy:

Art.43.Przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych.

W świetle powyższego, skoro portal już usunął wpis i zaprzestał naruszeń, należałoby także żądać monitorowania wpisów w przyszłości, na ewentualność dokonania ponownych tego typu komentarzy. Podnieść można, iż naruszenie jest bardzo krzywdzące ze względu na nieograniczoną dostępność do portalu (jak mniemam – trzymałam jedynie przeklejenie ze strony, nie mam wiedzy na temat tego jaki jest to portal) w wyniku czego, każdy może przeczytać takie wpisy.

Dodatkowo, komentarz może być także niezgodny z regulaminem portalu, jednak nie mam możliwości weryfikacji bez wskazania dokładnego miejsca publikacji.

Jak wskazano w przepisach może Pan także na drodze sądowej dochodzić zadośćuczynienia, naprawy, zapłaty, złożenia oświadczenia o wskazanej treści celem usunięcia skutków naruszenia jakich się wobec Pana dopuszczono.

Kolejną kwestią jaką może Pan podnieść jest groźba – na podstawie kodeksu karnego.

Wpis wypełnia znamiona przestępstwa z art. 191 kodeksu karnego czyli groźby bezprawnej. Użyte w komentarzu sformułowanie „złodziejstwo” może wzbudzać u Pana poczucie zagrożenia. W tej sytuacji, ma Pan prawo do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa do prokuratury.

Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

W tym miejscu podkreślam, że nie należy w ewentualnym piśmie do portalu czy innych osób na ten fakt wskazywać – nie można „straszyć” wszczęciem postępowania karnego – jest to właśnie groźba bezprawna. Jeśli będzie Pan chciała skorzystać z tego prawa, musi Pan się zgłosić bezpośrednio do organów ścigania lub jedynie wspomnieć w piśmie do portalu, że czyn wypełnia znamiona przestępstwa z art. 191 kodeksu karnego – nie wskazując na konsekwencje. To samo dotyczy kwestii podniesionej poniżej.

Dodatkowo ma Pan prawo ścigania przestępstwa znieważenia na podstawie przepisów kodeksu karnego:

art. 216 § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego.

Dodatkowo, pomówienie innej osoby, grupy osób, osoby prawnej (na przykład firmy) czy instytucji o postępowanie lub przymioty, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej albo narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, jest przestępstwem wymienionym w art. 212 kodeksu karnego:

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.