Opublikowano

Dyskryminacja w pracy

dyskryminacja w pracy

Dyskryminacja w pracy

3.02.2019 r.

Stan faktyczny: pracodawca powiedział mi że chce mi dac podwyżkę żebym zarabiał tyle samo ile pozostali pracownicy. Pracownicy Ci mają te samo wykształcenie, staż pracy i obowiązki. Poczułem się dyskryminowany i powiedziałem że czuje się oszukany. Po jakimś czasie zostałem zwolniony. Poszedłem do prawnika a ten powiedział że jak najbardziej moje pretensje są uzasadnione i powinienem wnieść sprawę do sądu a nawet jeśli przegramy to sąd zazwyczaj w takich sprawach zwalnia powoda z opłat sądowych. Przede mną pierwsza rozprawa. Chciałem pójść na ustępstwo i zmniejszyłam kwotę odszkodowania na co prawnik pracodawcy nie przystał. Sąd sprawę skierował do mediacji. Po rozprawie prawnik pracodawcy podszedł do mnie i powiedział żebym lepiej się skontaktował z jakimś prawnikiem bo moje oskarżenia są bezpodstawne. chciałbym się dowiedzieć czy zostałem źle poinformowany u prawnika u którego zasiegalem odpłatnej porady czy mogę jednak walczyć o swoje a jeśli tak to w jaki sposób.

Przedłożone dokumenty: wyciąg z pozwu

Akty prawne:

1. Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141, Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy („k.p.”)

 

Roszczenia

Pana roszczenia są zasadne. Zagadnienie zostało omówione poniżej.
Jedną z podstawowych zasad w obowiązującym Kodeksie pracy jest równe traktowanie pracowników w zakresie nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych Nie mogą być w tym zakresie dyskryminowani, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pocho- dzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na to, czy są zatrudnieni na czas określony czy nieokreślony albo w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy

Użyty przez ustawodawcę zwrot „w szczególności” oznacza, że nie jest to katalog zamknięty i każde inne kryterium powodujące różnicowanie sytuacji pracowników może zostać uznane za nieuzasadnione, powodujące narusze- nie zasady równego traktowania w zatrudnieniu Takim kryterium może być posiadanie lub nieposiadanie dzieci, stan majątkowy, poglądy polityczne czy religijne itp

 

Jednakowa praca, jednakowa płaca

Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości (art. 18 zn. 3 c § 1 k.p.). Tym samym, dyskryminacja w zatrudnieniu może wyrażać się niekorzystnym ukształtowaniem wynagrodzenia za pracę z uwagi na naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia „jednakowej pracy”, a przyjęcie rodzaju stanowiska jako kryterium porównawczego może okazać się niewystarczające. Należy bowiem pamiętać, że prace na tych samych stanowiskach mogą się różnić co do ilości i jakości, czyli sposobem wywiązywania się z powierzonych obowiązków. Tym samym, ich wartość będzie różna, jeżeli weźmiemy pod uwagę dodatkowe kryteria. Aby można było uznać, że pracownicy wykonują prace o jednakowej wartości, należy wziąć pod uwagę kwalifikacje zawodowe, potwierdzone dokumentami lub praktyką i doświadczeniem zawodowym a także odpowiedzialność i wysiłek.

Dopiero, gdy powyższe kryteria są jednakowe – a w tym przypadku, jak wskazano w pozwie – są jednakowe, można stwierdzić, że pracownicy wykonują podobne prace, nawet jeżeli ich stanowiska są różne. W przeciwnym wypadku, pomimo identycznego stanowiska pracy, nie zostaną spełnione kryteria „jednakowej pracy” w rozumieniu art. 18 zn. 3 c § 1 k.p.

Art. 78 k.p. [Kryteria ustalania wysokości]

§ 1. Wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.

§ 2. W celu określenia wynagrodzenia za pracę ustala się, w trybie przewidzianym w art. 771-773, wysokość oraz zasady przyznawania pracownikom stawek wynagrodzenia za pracę określonego rodzaju lub na określonym stanowisku, a także innych (dodatkowych) składników wynagrodzenia, jeżeli zostały one przewidziane z tytułu wykonywania określonej pracy.

Dyskryminacja w pracy

Zgodnie z art. 78 1 k.p. i przepisami dotyczącymi równego traktowania pracowników zawartymi w art. 112 k.p., pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków. Ilość i jakość świadczonej pracy to dopuszczalne przesłanki różnicowania wynagrodzenia. Tym samym, pracodawca ustalający płace może zdecydować o różnicowaniu pensji ze względu na powyższe kryteria. Dlatego też przy ocenie, czy pracodawca narusza przepisy dotyczące zakazu dyskryminacji ważne jest wieloaspektowe przeanalizowanie sprawy. Dopiero porównanie sytuacji pracownika z innymi osobami zatrudnionymi w tym samym przedsiębiorstwie może umożliwić przeniesienie na pracodawcę ciężaru wykazania, że przy ustalaniu wynagrodzeń kierował się obiektywnymi powodami.

 

Zróżnicowanie pracowników
Różnicowanie pracowników w zatrudnieniu musi być uzasadnione zgodnym z prawem celem, który ma być przez to osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu muszą być właściwe i konieczne Zastosowanie przez ustawodawcę tak ogólnych pojęć będzie niewątpliwie powodowało rozbieżności interpretacyjne, które w konkretnym przypadku będzie musiał rozstrzygnąć sąd pracy.

Wiele kontrowersji w praktyce budzi problem różnicowania wynagrodzeń. W przypadku różnicowania przez pracodawcę wynagrodzenia pracowników, którzy wykonują jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości, pracodawca powinien móc udowodnić, że kierował się obiektywnymi powodami (wyrok SN z 22 lutego 2007 r , I PK 242/06, OSNP 2008/7–8/98). Jeśli pracodawca będzie wskazywał na różnice w wynagradzaniu ze względu na różne kwalifikacje zawodowe i staż pracy, powinien umieć wykazać, że kierował się tymi kryteriami i miały one znaczenie w ocenie zadań wykonywanych przez pracowników Jeśli jednak to pracownik będzie dochodził odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zakresie wynagrodzenia, powinien wykazać, że wykonywał pracę jednakową lub o jednakowej wartości w porównaniu z pracą wykony- waną przez pracownika wynagradzanego korzystniej (wyrok SN z 15 września 2006 r , I PK 97/06, OSNP 2007/17–18/251) .

dyskryminacja w pracy

Wyrok

W wyroku z 3 czerwca 2014 r (III PK 126/13, M P Pr 2014/10/506) Sąd Najwyższy przyjął, że będąca podstawą pozwu różnica wynagrodzeń między pracownikami (np. w wysokości 200 zł)wykonującymi podobne prace to za mało, aby przyznać pracownikowi odszkodowanie. Pracodawca zapłaci pracownikowi odszkodowanie wtedy, gdy powodem różnicy w wysokości pensji będzie zakazana przez prawo przyczyna dyskryminacji SN uznał, że możliwe jest odmienne potraktowanie pracowników w zakresie zatrudnienia, w tym wynagradzania Jednak musi to wynikać z uzasadnionej potrzeby, dla której dopuszcza się takie zróżnicowanie.

 

Postępowanie sądowe

W procesie o dyskryminację płacową sąd odróżni więc legalną rozbieżność zarobków pracowników od naruszenia przepisów. Przykładowo dopuszczalne jest stosowanie kryterium stażu pracy przy ustalaniu warunków zatrudniania i zwalniania pracowników, zasad wynagradzania i awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, co uzasadnia odmienne traktowanie pracowników ze względu na wiek. Dzięki tej regule pracownik z większym doświadczeniem może zarabiać więcej od osoby o mniejszym doświadczeniu bez ryzyka sporu sądowego dla pracodawcy

Nie zawsze staranne prowadzenie przez pracodawcę polityki antydyskryminacyjnej pozwoli określić wszystkie potencjalne sytuacje, w których może dojść do nierównego traktowania. Często osoby z dłuższym stażem otrzymują wyższe wynagrodzenie niż osoby z krótszą praktyką u pracodawcy. Zróżnicowanie zarobków z uwagi na staż pracy jest dopuszczalne, gdy różnice w wynagradzaniu są proporcjonalne do długości stażu. Inaczej wygląda sytuacja, gdy wyższe wynagrodzenie otrzymują osoby z krótszym stażem.

dyskryminacja w pracy
Opublikowano

Gdy dostawca nalicza nieprawidłowo opłaty za media

opłaty za media

Opłaty za media

Stan faktyczny: X przez ostatnie 4 lata naliczał za wysokie opłaty za pobór prądu. W maju tego roku przesłał faktury korygujące i przelał na moje konto nadpłatę w wysokości 7000 zł. czy za okres w którym obracał moją gotówką należą mi sie odsetki , odszkodowanie lub inna forma zadośćuczynienia.?

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne: 

1. Dz.U. 1997 nr 54 poz. 348 Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne.

2. Rozporządzenie Ministra Gospodarki, w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną

3. Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny.

opłaty za media

Szanowny Panie, 

Prawo energetyczne:

Art. 5a. 1. Sprzedawca z urzędu jest obowiązany do zapewnienia świadczenia usługi kompleksowej i do zawarcia umowy kompleksowej, na zasadach równoprawnego traktowania, z odbiorcą paliw gazowych lub energii elektrycznej w gospodarstwie domowym, niekorzystającym z prawa wyboru sprzedawcy i przyłączonym do sieci przedsiębiorstwa energetycznego wskazanego w koncesji sprzedawcy z urzędu.

Rozporządzenie:

§ 35. Przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się świadczeniem usług dystrybucji albo usługi kompleksowej wystawiające odbiorcy fakturę, w rozliczeniu dołączonym do faktury, przedstawia między innymi informacje o:

1) wielkości zużycia energii elektrycznej w okresie rozliczeniowym, na podstawie której została wyliczona kwota należności;

2)  sposobie dokonania odczytu układu pomiarowo-rozliczeniowego, czy był to odczyt fizyczny lub zdalny dokonany przez upoważnionego przedstawiciela przedsiębiorstwa energetycznego albo odczyt dokonany i zgłoszony przez od- biorcę; 

3) sposobie wyznaczenia wielkości zużycia energii elektrycznej w sytuacji, gdy okres rozliczeniowy jest dłuższy niż miesiąc i gdy pierwszy lub ostatni dzień okresu rozliczeniowego nie pokrywa się z datami odczytów układu pomiarowo-rozliczeniowego lub gdy w trakcie trwania okresu rozliczeniowego nastąpiła zmiana cen lub stawek opłat, albo o miejscu, w którym są dostępne te informacje. 

opłaty za media

Ponieważ przedsiębiorstwo otrzymało świadczenia, których nie uzyskałoby w przypadku prawidłowo wystawionych faktur, można zastosować w piśmie do przedsiębiorcy przepisy kodeksu cywilnego. Dochodzone mogą być roszczenia wynikające z tytułu spełnienia świadczenia nienależnego opartego na przepisach kodeksu cywilnego (świadczenie główne, odsetki):

Art. 405. Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Art. 410. § 1. Przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.

§ 2. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

W przypadku nienależnego świadczenia zobowiązanie powstaje, gdy dany transfer majątkowy jest następstwem spełnienia świadczenia przez zubożałego na rzecz wzbogaconego bez należytego uzasadnienia prawnego. Zgodnie ponadto z art. 118 kodeksu cywilnego terminy przedawnienia świadczeń okresowych wynoszą 3 lata, a więc może Pan dochodzić zwrotu świadczeń za ostatnie 3 lata.

opłaty za media

kodeks cywilny:

Art. 405. Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Art. 406. Obowiązek wydania korzyści obejmuje nie tylko korzyść bezpośrednio uzyskaną, lecz także wszystko, co w razie zbycia, utraty lub uszkodzenia zostało uzyskane w zamian tej korzyści albo jako naprawienie szkody.

Art. 407. Jeżeli ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, rozporządził korzyścią na rzecz osoby trzeciej bezpłatnie, obowiązek wydania korzyści przechodzi na tę osobę trzecią.

Art. 408. § 1. Zobowiązany do wydania korzyści może żądać zwrotu nakładów koniecznych o tyle, o ile nie znalazły pokrycia w użytku, który z nich osiągnął. Zwrotu innych nakładów może żądać o tyle, o ile zwiększają wartość korzyści w chwili jej wydania; może jednak zabrać te nakłady, przywracając stan poprzedni.

§ 2. Kto czyniąc nakłady wiedział, że korzyść mu się nie należy, ten może żądać zwrotu nakładów tylko o tyle, o ile zwiększają wartość korzyści w chwili jej wydania.

§ 3. Jeżeli żądający wydania korzyści jest zobowiązany do zwrotu nakładów, sąd może zamiast wydania korzyści w naturze nakazać zwrot jej wartości w pieniądzu z odliczeniem wartości nakładów, które żądający byłby obowiązany zwrócić.

Art. 409. Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Art. 410. § 1. Przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.

§ 2. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Art. 118. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.

Dodatkowo można podnieść zarzut naruszenia art. 5 w zw. z art. 415 kodeksu cywilnego – przedsiębiorca jest zobowiązany do kontrolowania i prawidłowego nalicznia kwot na fakturach. 

Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

opłaty za media


Opublikowano

Czy umowa ustna jest ważna

umowa ustna, kodeks cywilny

Umowa ustna

Stan faktyczny: pytanie jest następujące, od mojego klienta dostałem zlecenie ustne i mailowe na wykonanie projektu obiektu. Rozpocząłem pracę nad dokumentacją projektową wraz z podwykonawcą. Prace trwały nad projektem 3-4 miesięcy i doszliśmy do punktu otrzymania 90% wykonalności. W między czasie z Klientem ustaliłem wzór umowy, której mi nie podpisał, na maila otrzymywał na bieżąco kolejne etapy uzgadnianej dokumentacji projektowej i potwierdzał jej zgodność z oczekiwaniami. Klient również w drodze korespondencji kwotę wynagrodzenia 80 tys. zł.

Nagle temat umarł i mój podwykonawca który dostał odemnie za wykonane dzieło 30 tys wynagrodzenia, sprzedaż proejkt pomijając mnie do Klienta. Narażając mnie na straty w wysokości mojego wynagrodzenia którego nei otrzymałem oraz straty budowy.

Przedłożone dokumenty: brak

Akty prawne:

  1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93) („kodeks cywilny”)

2.     Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny („kodeks karny”)

Doszło do zawarcia umowy o dzieło. Zakładam, że do zawarcia umowy doszło między dwoma przedsiębiorcami (profesjonalistami) i żadna ze stron tej umowy nie występuje w roli konsumenta.

W związku z tym w sprawie nie będą miały zastosowania przepisy dotyczące umów zawieranych na odległość (znajdujące się w ustawie z dnia 02.03.2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny). Konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Osoba fizyczna zawierająca umowę na odległość, ale na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej lub zawodowej, nie będzie zatem mogła skorzystać ze szczególnych praw przyznanych konsumentom we wskazanej wyżej ustawie.

Umowa ustna

W przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdą więc przepisy kodeksu cywilnego.

 

Umowa o wykonanie strony internetowej jest umową o dzieło, którą regulują art. 627-646 kodeksu cywilnego:

„627. Przez umowę o dzieło rozumiemy taki stosunek prawny, gdzie przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania określonej rzeczy, czynności, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia”.

 

Forma umowy może być dowolna, gdyż kodeks cywilny nie zastrzega dla ważności umowy o dzieło żadnej formy szczególnej, więc i ustna umowa jest ważna.

Zgodnie z art. 66 kodeksu cywilnego:

„oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy. Jeżeli oferent nie oznaczył w ofercie terminu, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, oferta złożona w obecności drugiej strony albo za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, gdy nie zostanie przyjęta niezwłocznie; złożona w inny sposób przestaje wiązać z upływem czasu, w którym składający ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia”.

 

 

Zgodnie z art. 471 kodeksu cywilnego

dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi”.

 

Odpowiedzialność dłużnika ograniczona jest do obowiązku naprawienia wierzycielowi poniesionej przezeń szkody majątkowej, tak w zakresie rzeczywistych strat, jak i utraconych korzyści (art. 361 § 2 kodeksu cywilnego).

 

Jeśli zatem dłużnik zdoła wykazać, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności, to będzie to w konsekwencji oznaczało zwolnienie się dłużnika z obowiązku naprawienia szkody. Przepis art. 471 kodeksu cywilnego przewiduje domniemanie, że naruszenie zobowiązania jest następstwem okoliczności, które obciążają dłużnika.

Umowa ustna

Oznacza to, że domniemywa się, iż wykonawca dopuścił się niewykonania umowy z własnej winy – na nim będzie spoczywać obowiązek wykazania, że niewykonanie umowy było od niego niezależne.

 

Dłużnik odpowiada za zawinione naruszenie zobowiązania, a ustawa przewiduje domniemanie winy dłużnika.

W myśl art. 472 kodeksu cywilnego:

 jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności” – innymi słowy dłużnik odpowiada za naganne, choć nieumyślne naruszenie zobowiązania. Przywołany przepis przewiduje odpowiedzialność dłużnika za winę w postaci niedbalstwa. Oczywiście dłużnik ponosi odpowiedzialność także za naruszenie zobowiązania obciążone winą umyślną (zob. też art. 473 § 2 K.c.).

Umowa ustna

Winę dłużnika, jako podstawę jego odpowiedzialności kontraktowej, definiuje się poprzez wskazanie jej elementu obiektywnego i subiektywnego. Pierwszy element (obiektywny) to bezprawność postępowania dłużnika, który narusza treść wiążącego go z wierzycielem zobowiązania. Element drugi (subiektywny) to wadliwość postępowania konkretnego dłużnika, które oceniamy jako niewłaściwe (chodzi np. o „umyślne” naruszenie zobowiązania lub o „niedbalstwo” w postaci niezachowania należytej staranności).

 

Nie będzie Pan miał większych trudności z wykazaniem winy wykonawcy w niewykonaniu umowy. Należy skierować pozew do sądu cywilnego z żądaniem naprawienia wynikłej szkody.

Drugim sposobem jest skierowanie sprawy do prokuratury z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa, co prawdopodobnie zmotywuje wykonawcę przynajmniej do oddania zaliczki.

 

Zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu karnego:

kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

 

Należy jednak pamiętać, że nie każde niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest przestępstwem oszustwa. Konieczne jest, aby sprawca w chwili zawierania umowy o wykonanie zlecenia miał zamiar doprowadzenia Pani do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem, w tym wypadku kwotą 5,500 złotych.

 

Opis znamion oszustwa określonego w przepisie art. 286 § 1 Kodeksu karnego nie określa sposobów, jakimi ma posłużyć się sprawca, by wprowadzić w błąd. Ustawa nie zawiera też w tym zakresie żadnych ograniczeń, tak więc wprowadzenie w błąd możliwe jest przy wykorzystaniu wszelkich sposobów i metod, które doprowadzą do powstania rozbieżności między świadomością pokrzywdzonego rozporządzającego mieniem a rzeczywistym stanem rzeczy, a tym samym doprowadzą sprawcę do osiągnięcia zamierzonego celu. Wprowadzenie w błąd może zostać osiągnięte przez przemilczenie, zaniechanie poinformowania o faktycznym, prawdziwym stanie rzeczy rzutującym na rzeczywisty zamiar sprawcy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 02.02.2004 r., sygn. akt IV KK 322/2003, Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Karnych 2004, poz. 233).

 

Umowa ustna